Udostępnij ten artykuł.

Jedzenie psiego mięsa przez społeczności murzyńskie

Jedzenie psiego mięsa przez społeczności murzyńskie i indiańskie - Afryka w epoce nowożytnej

Zwyczaj jedzenia mięsa wśród grup murzyńskich ma niewątpliwie bardzo długą tradycję. Już z XVIII-wiecznych opisów jesteśmy w stanie wywnioskować, że psy były bardzo cennym towarem dla społeczności afrykańskich i można je było zakupić na lokalnych targach i punktach wymiany handlowej. Zarówno rdzenni mieszkańcy kontynentu, jak i misjonarze europejscy zachwalali smak psiego mięsa i nie odczuwali żadnego wstrętu ani odrazy przed jego spożyciem. Niektórzy zdobywali się nawet na porównania, że psie mięso jest w smaku tożsame do mięsa wieprzowego i posiada cenne wartości odżywcze. Jako, że nie posiadamy zbyt wielu opisów obyczajów z okresu wcześniejszego niż XVII stulecie, nie jesteśmy w stanie wydać obiektywnych opinii odnoszących się do tego rodzaju praktyki. Można jednak przypuszczać, że jedzenie psiego mięsa było często wymuszone głodem, a plemiona afrykańskie nie wyrobiły żadnego rytuału spożywania tego typu potraw.

Jedzenie psiego mięsa przez społeczności murzyńskie i indiańskie - Afryka w XIX wieku

Relacje XIX-wieczne i późniejsze rzucają jednak nowe światło na kwestię zjadania psiego mięsa. Europejscy podróżnicy często konstatowali w swych relacjach z podróży, że napotykane przezeń plemiona afrykańskie wolały raczej umrzeć z głodu aniżeli zjeść mięso czworonogów. Afrykańczycy porównywali jedzenie psiego mięsa do kanibalizmu, a zwierzęta traktowali niemalże jak członków społeczności. Oczywiście, jest to bardzo zasadne, zważywszy, że psy pełniły masę funkcji użytkowych (pilnowały stad, gospodarstw i członków społeczności). Ich zabijanie w celach konsumpcyjnych byłoby, zatem dość niefortunne, a z całą pewnością pozbawione logiki.

Zwyczaje i rytuały plemion z zachodniej Afryki były jednak nieco odmienne od zwyczajów plemion pozostałych części kontynentów. Lud Fan znany był ze swoich skłonności do praktyk kanibalistycznych i zjadania psiego mięsa. Członkowie plemienia lubowali się w zjadaniu swoich zmarłych krewnych, a nawet wymieniali się trupami bliskich. Podobnie zresztą Niam-Niam zachwalali sobie cudowny smak psów i urządzali wspólne posiłki, na których zjadano współbraci.

Psy były hodowane w specjalnych klatkach i tuczone przez swoich właścicieli. Nierzadko otwierano także psiarnie, w których zwierzęta były pasione i wystawiane na dalszą sprzedaż. Wymiana handlowa z udziałem psów była niezwykle korzystna, gdyż za jednego czworonoga można było dostać nawet kilku niewolników. Zdrowy i tłusty pies stanowił wielki rarytas na lokalnych targach. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się czworonogi na Złotym Wybrzeżu.

Jedzenie psiego mięsa przez społeczności murzyńskie i indiańskie - Ameryka Północna

O ile na terenach afrykańskich spożywanie psiego mięsa jawiło się często jako konieczność i niosło za sobą wymiar praktyczny, o tyle społeczności indiańskie traktowały spożywanie psów w kategoriach czysto symbolicznych. Przed każdą wyprawą wojenną organizowano rytualną ucztę, na której głównym daniem był właśnie pies. Wojownicy, którzy spożywali ciało psa, wyobrażali sobie, że jedzą przygotowane trupy wrogów. Porównanie wroga do psa stanowiło największą ujmę, a jednocześnie zagrzewało wojowników do prowadzenia walki.

Siuksowie wykorzystywali psy w zgoła innych okolicznościach. Spożywanie ciała zwierzęcia odbywało się zawsze podczas przyjmowania do plemienia gości i miało stanowić akt pokoju. Dzielenie się z obcymi ciałem najlepszego przyjaciela i wiernego towarzysza (psa)  pozwalało na zawiązanie swoistej nici porozumienia.

Tagi artykułu: