Izolowanie szczeniaka może być wykorzystane w ćwiczeniach, kiedy chcemy umieścić go na krótko na wydzielonym terenie. Dużą popularnością wśród właścicieli szczeniąt cieszy się tzw. crate training, czyli umieszczenie psa w klatce na czas nieobecności opiekuna.

Na czym polega crate training?

Mniej więcej raz na godzinę wydajemy komendę związaną z załatwianiem się i idziemy na podwórko. Oczywiście przez cały czas trzymamy szczeniaka na smyczy. Przez mniej więcej trzy minuty stoimy spokojnie przy trawniku i powtarzamy komendę. Kiedy szczeniak zacznie się załatwiać, chwalimy go, nagradzamy smakołykami i głaszczemy po głowie – innymi słowy wzmacniamy wszelkie pozytywne zachowania i warunkujemy psa na wykonywanie konkretnej czynności w pożądanym miejscu. Kiedy szczeniak skojarzy, że za załatwianie się na dworze dostaje coś dobrego i jest chwalony, będzie chciał robić to częściej i w miejscu do tego przeznaczonym. Po kilkunastokrotnym powtórzeniu ćwiczenia szczenię nauczy się załatwiać na komendę.
Gdyby jednak zdarzyło się, że szczeniak nie chce załatwić się w ciągu wyznaczonych trzech minut, nie przedłużamy ćwiczenia, tylko zabieramy go z powrotem do klatki i wyprowadzamy po kolejnej godzinie.

Nauka szczeniaka załatwiania się na gazecie

Przewidywanie reakcji szczeniaka w szkoleniu crate training

Ograniczenie swobody ruchu pozwala przewidzieć, kiedy pies chce defekować. Szczenię zamknięte w klatce przez ok. godzinę powstrzymuje się przed wypróżnianiem, ponieważ nie chce zabrudzić miejsca, w którym przebywa – to zupełnie naturalny odruch. Kiedy już otworzymy klatkę, psiak będzie próbował jak najszybciej wyjść. Skoro to opiekun decyduje, kiedy uwalnia szczeniaka, może także zadecydować kiedy się wypróżni. Po pewnym czasie można przewidzieć kiedy szczeniak będzie miał potrzebę i w odpowiednim czasie pojawić się na miejscu. Później wystarczy pokierować szczeniaczka do toalety i nagrodzić za załatwienie się. Istotą ćwiczenia jest wyczucie. Jeżeli będzie przebywał w niej za długo (szczenię musi wychodziła za potrzebą co 2 godziny), siłą rzeczy odda mocz i kał na miejscu. Jeżeli raz zrealizuje potrzeby fizjologiczne w nieodpowiednim miejscu, wdrożenie do właściwego wypróżniania się będzie znacznie trudniejsze.

Ktoś by zapytał po co crate training, skoro właściciel może bardziej zainteresować się szczeniakiem i uwrażliwić na pewne zachowania świadczące o chęci zrealizowania potrzeby fizjologicznej. Każda metoda jest dobra, jednak trzeba zachować konsekwencje i ostrożność. Jeżeli zauważymy, że pies zaczyna obwąchiwać różne miejsca lub obracać się w kółko, należy natychmiast zainterweniować. Wystarczy krótkie ostrzeżenie np. "FE" i szybkie wyprowadzenie psa na trawnik lub w miejsce, gdzie ma się załatwiać. Po kilku próbach szczenię skojarzy miejsce z wykonywaną czynnością.

Oto złote zasady, o których powinniśmy pamiętać, gdy chcemy nauczyć szczeniaka czystości:

• pupil powinien wyjść na dwór po każdym spaniu, zabawie i jedzeniu
• odstępy między spacerkami nie powinny być dłuższe niż 2 godziny
• za każdym razem kiedy szczenię załatwi się w odpowiednim miejscu, należy je pochwalić
• nigdy nie bijemy szczeniaka,
• nie wkładamy nosa szczeniaka w siki i kał.

I na sam koniec pamiętajmy, że mamy do czynienia z małym jeszcze "głupiutkim" pieskiem, który dopiero uczy się załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne na dworze. Musimy zatem liczyć się z wpadkami z jego strony.