Czarny pies z całą pewnością nie przywodzi na myśl pozytywnych skojarzeń. Większość osób podświadomie asocjuje go ze złem i niebezpieczeństwem, co może być niekiedy bardzo krzywdzące i zupełnie niesłuszne. Dowiedzenie, że czarne psy nie są niebezpieczne (przynajmniej nie bardziej niż osobniki o innym umaszczeniu) wydaje się bardzo proste - wystarczy przywołać na myśl postać Labradora, bądź Sznaucera. Wymienione rasy słyną z wielkiej łagodności i niebywałych pokładów miłości w stosunku do właściciela.
Niemniej jednak sprawa postrzegania czarnych psów nie wydaje się równie błaha, jak można byłoby się tego spodziewać. Początki dyskusji na temat tych zwierząt sięgają sprawy Aarona Jonesa - młodzieńca zamieszkującego Oakland. Ów mężczyzna był niebywale poruszony faktem, że wszyscy napotkani przechodnie żywo reagują na jego pupila dużego czarnego rottweilera. Wedle Jonesa pies nie odznaczał się żadnymi, szczególnymi cechami. Nie był agresywny, nie rzucał się na ludzi, nie szczekał. Mimo wszystko każda, napotkana osoba obawiała się bliższego kontaktu z czworonogiem.
W tym momencie należy postawić pytanie: jaka jest przyczyna takiego zachowania?
Pierwszą, podstawową kwestią jest znalezienie potwierdzenia tezy, jakoby czarne, duże psy stanowiły potencjalne zagrożenie dla ludzi. Aby tego dokonać należy przeanalizować zachowania ludzi, ich reakcje na kontakt ze zwierzęciem jak i również popularność zwierząt. Badania statystyczne dowodzą, że ludzie znacznie rzadziej decydują się na adopcję dużych, czarnych psów. Z tego też względu większość z nich pozostaje w schroniskach do końca życia, bądź też zostaje uśpiona. W schroniskach przebywa cała masa zwierząt, które kwalifikują się do naszej kategorii. Wśród nich znajdziemy labradory, rottweilery i pittbule.
Wizerunek czarnego psa
Czarny pies nieodłącznie jest kojarzony z szatanem, piekłem i siłami nieczystymi. Odczucia te potęgują obrazy literackie, dzieła malarskie i wymowne przekazy ludowe, w których symbolika czarnej bestii jest nader wyraźna. Przykładem z rodzimego ogródka może być chociażby postać czarnego psa strzegącego zamku w Ogrodzieńcu. Bestia miała posiadać cechy diabelskie i pozostawać na grubym łańcuchu, którego ogniwa dzwoniły o siebie. Dodatkowym bodźcem potęgującym nastrój grozy był fakt, że w ciele psa został zaklęty dawny właściciel zamku. Uwięzienie w ciele psa miało stać się karą za grzechy.
Oprócz psów znanych z podań ludowych możemy wymienić liczne przykłady literackie i filmowe zawierające w sobie symbolikę czarnego psa. Najwymowniejszym jest bodaj motyw szatyński zaczerpnięty z „Fausta”. Wedle opisu w ciele czarnego pudla miał gościć diabeł. Pudel miał posiadać cechy iście szatańskie: zmierzwiony włos, groźne spojrzenie i ciało ułożone do ataku.
Nowszym przykładem wykorzystania symboliki czarnego „diabła” jest słynny „Pies Baskervillów”. Zwierzę miało budzić postrach wśród mieszkańców i już samym swym wyglądem przywodzić na myśl postać diabelską.
Aby dopełnić formalności podamy jeszcze przykład kultowego filmu z gatunku horroru p.t. „Omen”. Postać czarnego Owczarka Niemieckiego była w nim utożsamiana z aniołem złej nowiny. Za każdym razem kiedy pies pojawiał się obok bohaterów, ściągał na nich śmierć i cierpienie.
Symbolika koloru
Symbolika czarnego koloru jest znana już od wieku. Czerń kojarzy nam się nie tylko z czymś złym i mrocznym, ale również nieznanym i niedostępnym. Czarna barwa skrywa, bowiem tajemnice, nie pozwala na ujawnienie interesujących nas rzeczy. Postać czarnego psa budzi, zatem niepokój, a zarazem obawę o przyszłość, o to co może się przydarzyć w czasie bliższego kontaktu. Czerń asocjuje również z agresją, niebezpieczeństwem i destrukcją.
Rzeczywiste powody niechęci ludzi do czarnych psów
Oprócz determinantów kulturowych istnieje jeszcze spora grupa czynników wpływających na niechęć człowieka do czarnego psa. Najważniejszą kwestią pozostaje brak możliwości odczytania reakcji z oczu zwierzęcia. Wzrok jest bez wątpienia najważniejszym zmysłem, który pozwala nam na nawiązanie kontaktu ze zwierzęciem. Wyraz oczu psa informuje nas również o jego nastroju. U czarnych psów dochodzi niekiedy do zlania się koloru oczu z kolorem sierści; czarne oczy wtapiają się również w kolor źrenic, przez co nie możemy odczytać zeń właściwych intencji psa. Podobnie rzecz się ma z odczytywaniem wyrazu twarzy; wedle niektórych osób czarne psy posiadają naturalny grymas, który dodaje im charakteru i sprawia, że wyglądają groźniej niż w rzeczywistości.
Ważnym czynnikiem są również kwestie środowiskowe; ludzie nie chcą identyfikować się z czymś, co wedle nich może być groźne, albo niezbadane. Pies stanowi poniekąd identyfikator dla właściciela i jest z nim utożsamiany. Jeżeli sami jesteśmy łagodni i niekonfliktowi, to winniśmy mieć takiego samego czworonoga. Posiadanie dużego czarnego psa w naturalny sposób zwraca uwagę przechodniów i może być odczytywane w sposób dwuznaczny.
Sytuacja psów w polskich schroniskach
Na samym początku należy zaznaczyć, że dywagacje na temat braku popularności dużych, czarnych psów w Polsce pozostają niepoparte jakimikolwiek badaniami. W oparciu o relacje wolontariuszy i osób pracujących, na co dzień w schroniskach możemy stwierdzić, że najmniejszą popularnością cieszą się duże, czarne, krótkowłose i leciwe czworonogi. Przyczyn jest kilka, niemniej wszystkie znajdują logiczne poparcie. U czarnych psów znacznie szybciej można dostrzec pierwsze oznaki starzenia (siwienie brody), co powoduje niższe zainteresowanie ze strony potencjalnych właścicieli. Ponadto w grę wchodzą względy estetyczne; ludzie chętniej wybierają małe i średniej wielkości pieski. Ignorowanie dużych, czarnych psów nie stanowi jednak żadnej reguły. Wszystko zależy bowiem od temperamentu zwierzęcia i jego zachowania względem potencjalnych właścicieli.
Popularyzacja czarnych psów
Wiele osób docenia zalety czarnych, dużych psów. Miłośnicy tego typu czworonogów założyli nawet specjalną stronę internetową na której wychwalają potencjał zwierząt i dzielą się poradami na temat ich wychowania. Serwis „Czarne perły” gromadzi całą rzeszę ludzi ze wszystkich zakątków świata.