Nadchodzą święta, każdy z nas zastanawia się nad tym, jaki prezent będzie najbardziej odpowiedni dla naszych bliskich. Jedni wolą prezenty praktyczne, które nie będą tylko zbędnym bibelotem. Inni preferują takie, które są miłe, ale raczej nieprzydatne. Są też tacy, którzy postanawiają uszczęśliwić drugą osobę psem. Jednak czy pies, jako prezent pod choinkę to dobry pomysł?
Niemal każde dziecko marzy o tym, aby mieć psa. Pies, bowiem to najlepszy przyjaciel człowieka. To wspaniały towarzysz, na co dzień. Dziecko z pewnością będzie się doskonale czuło w jego towarzystwie. Co więcej jest udowodnione, że dzieci, które wychowują się w towarzystwie jakiegoś domowego zwierzaka, a przede wszystkim psa, dużo lepiej się rozwijają. Jednak czy jest to powód, aby kupować psa pod choinkę? Czy powinniśmy ulegać prośbom naszych pociech tylko, dlatego, że mały pies jest słodki i wygląda jak maskotka?
Wymarzony piesek jako prezent na święta nie jest to dobry pomysł. Przede wszystkim, jeśli decyzja ta podjęta jest pod wpływem impulsu czy błagań dziecka. Słodki szczeniak budzi pozytywne emocje w każdym z nas. Dlatego bardzo łatwo ulegamy impulsowi i kupujemy go na prośbę dziecka. Jednak pamiętajmy, to żywe stworzenie, które będzie nam towarzyszyło przez najbliższych kilkanaście lat. Dlatego decyzja o jego zakupie powinna być bardzo dokładnie przemyślana.
Pies to przede wszystkim obowiązek, a dopiero potem przyjemność
Zanim podejmiemy decyzję o tym, że chcemy kupić naszym pociechom psa, warto uświadomić sobie, że żywe stworzenie w domu to nie tylko przyjemności. Pies to przede wszystkim sporo obowiązków. Nie jest to zabawka, którą można odłożyć na półkę, kiedy znudzi się zabawa. Warto, więc najpierw przeprowadzić rozmowę z naszymi dziećmi i uświadomić im, jak wygląda codzienność z takim psem. Każdego psa trzeba wyprowadzać na spacery, co najmniej trzy razy dziennie. I to bez względu na pogodę! Czy pada deszcz, czy wieje wiatr, nie ma to znaczenia. Pies ma swoje potrzeby, które musimy zaspokoić. Jeśli więc Twoje dzieci są na tyle duże, aby wyprowadzać psa na spacer samodzielnie, należy najpierw uświadomić im, jak ważny i angażujący jest to obowiązek. Można też wcześniej przeprowadzić eksperyment w domu. Zamiast psa kupić dzieciom maskotkę, z którą będą musiały wychodzić na spacer. Jeśli nie stracą entuzjazmu, wtedy możemy wziąć pod uwagę taką ewentualność, jak kupno psa na prezent.
Inna rzecz to fakt, że Twoje dzieci, nawet, jeśli będą dobrze wywiązywać się ze swoich obowiązków względem psa, to nie zawsze będą w domu. Zdarzyć się może przecież, że zachorują. Wyjeżdżają pewnie również nieraz podczas wakacji czy ferii na obozy. Co wtedy zrobisz z psem? Obowiązki wyprowadzania go i dbania o niego zostaną tylko i wyłącznie na Twojej głowie. Nawet, więc jeśli dziecko należy do bardzo systematycznych i obowiązkowych, liczyć musimy się z tym, że opieka nad psem spadnie na nas zawsze, gdy Twoje dziecko nie będzie mogło wyprowadzić psa na spacer. Gdy realistycznie popatrzycie na to, ile czasu dziecko spędza poza domem, może się okazać, że co najmniej jedną trzecią jego obowiązków związanych z posiadaniem psa przejmiesz Ty.
Jeśli natomiast Twoje dzieci są zbyt małe, żeby zajmować się psem, to obowiązek wyprowadzania go spadnie na Ciebie. Zastanów się, więc czy masz czas na to, żeby zajmować się takim szczeniakiem. A pies zanim podrośnie, wymaga bardzo dużo czasu i poświęcenia. Trzeba nauczyć go czystości, wyprowadza się go znacznie częściej niż dorosłego psa. Co więcej musisz go odpowiednio wytresować, aby był posłuszny. To wszystko wymaga czasu. Zastanów się więc, czy możesz sobie na to pozwolić. Pomyśl również, czy masz czas, aby przez najbliższe lata wziąć na siebie taki ciężar, jakim jest pies. Przemyśl dobrze, czy pies, jako prezent pod choinkę to dobry pomysł.
Pies, na co dzień i na wakacje
Druga sprawa, którą powinniśmy przemyśleć, zanim zdecydujemy się kupić psa na prezent, to wszystkie nasze wyjazdy. Czy wiesz, co zrobisz z psem, kiedy będziecie chcieli całą rodziną wyjechać na wakacje? Weźmiecie psa ze sobą czy zostawicie go na czas urlopu? Nie jest to taka prosta sprawa. Jeżeli zdecydujecie się wziąć psa ze sobą, to właściwie wyjazd trzeba będzie planować pod jego kątem właśnie. Najpierw trzeba dowiedzieć się, czy w danym hotelu czy pensjonacie istnieje możliwość przebywania z psem. O ile mały pies np. York nie powinien stanowić problemu, to duży może okazać się niemile widziany. Weź, bowiem pod uwagę to, że nie każdy jest miłośnikiem zwierząt i nie każdy życzy sobie towarzystwa psa na wakacjach. Właściciele hoteli, więc muszą myśleć o potrzebach wszystkich swoich gości, nie tylko o Was. Załóżmy nawet, że w danym miejscu można przebywać z psem. Co zrobisz z nim, jeśli będziecie chcieli wybrać się na kolację? Zostawisz go w pokoju hotelowym? Dla psa jest to nowe miejsce, w którym może poczuć się nieswojo, jeśli zostanie tam sam. Będzie to dla niego wielki stres, może, więc narobić tam szkód. A wiadomo, dla nas to duże obciążenie finansowe.
Z kolei jeśli zdecydujesz się pojechać na urlop bez psa, zastanów się z kim go zostawisz. Masz kogoś w rodzinie, dla kogo nie będzie problemem zająć się nim? Jeśli nie, to musisz pomyśleć o hotelu dla zwierząt bądź opiekunie do psa, tak zwanym petsitterze. Pamiętaj, że dla psa każda rozłąka z właścicielem to stres, z którym będzie musiał sobie jakoś poradzić. Może być tak, że będzie to tak traumatyczne doświadczenie, że nie będzie chciał więcej nas wypuścić. Co więcej w akcie rozpaczy może narobić wielu zniszczeń w naszym domu. Co więcej musisz uświadom sobie, że to kolejny koszt, na który trzeba się przygotować.
Utrzymanie psa kosztuje i to wcale niemało
Jeśli już wspominamy i pieniądzach i kosztach związanych z utrzymaniem psa, warto to wszystko policzyć. Pierwszy koszt to oczywiście sam zakup szczeniaka. Jeśli zależy Ci na tym, aby pies miał określone cechy, lepiej wybrać psa rasowego. Poza tym, jeśli masz małe dzieci jest to bezpieczniejsze. Niektóre rasy psów, bowiem są dedykowane do wychowywania się z dziećmi, inne absolutnie odradza się osobom, które mają małe dzieci. Nie ma znaczenia, czy wybierzesz psa z rodowodem czy bez, rasowy pies zawsze jest drogi. Zakup takiego psa to spore koszty, a to dopiero początek. Później konieczne są wszystkie szczepienia ochronne. Na początku niezbędny jest cały pakiet szczepień, który mały pies powinien otrzymać. A potem takie szczepienia trzeba powtarzać co roku. Nie wolno o tym zapomnieć, bo to zagrożenie dla zdrowia naszego psa. Co więcej w czasie choroby, która może zdarzyć się naszemu psu, musimy zapewnić mu pomoc weterynarza oraz kupić odpowiednie leki. To tak jak z dziećmi, musimy dbać o to, aby pies szybko wyzdrowiał i czuł się jak najlepiej. Kolejny koszt to oczywiście żywienie naszego psa. Możesz oczywiście kupować najtańszą karmę, ale czy to dobre wyjście? Pies, jak każdy organizm, potrzebuje zbilansowanej diety. Powinno się, więc zapewnić mu taką karmę, która zaspokoi jego zapotrzebowanie na odpowiednie witaminy i minerały.
Podlicz sobie, więc teraz, ile rocznie kosztuje utrzymanie psa w zdrowiu i dobrej kondycji. Stać Cię na to, aby kupić psa na prezent pod choinkę?
Czy zamieszanie związane ze świętami to najlepszy okres na takie decyzje?
Załóżmy, że przemyśleliśmy wszystkie argumenty, które przemawiają za i przeciw kupowaniu psa. Ustaliliśmy podział obowiązków, przeliczyliśmy koszty utrzymania psa w domu, wiemy, co zrobimy podczas wyjazdów wakacyjnych. Zdajemy sobie doskonale z obowiązków, jakie wiążą się zarówno z wychowaniem szczeniaka, jak i z pielęgnacją dorosłego psa. Mimo wszystko nadal chcemy go mieć. Świetnie, to świadczy o tym, że nasza decyzja nie została podjęta wyłącznie pod wpływem impulsu. Teraz mamy świadomość, że chęć posiadania psa jest głęboka i nie minie, jak tylko pies urośnie. Ale zastanów się, czy pies, jako prezent pod choinkę to dobry pomysł? Pomyśl o tym, że mały pies w domu w okresie świątecznego zamieszania powiększa je tylko! Będziesz mieć wystarczająco dużo obowiązków związanych z przygotowaniami świątecznymi. To wystarczający powód, by na Gwiazdkę nie sprowadzać szczeniaka do domu. Ale jeśli nasz spokój nie wydaje się być dostatecznym argumentem, pomyśl o tym, jak w takiej atmosferze zamieszania i chaosu będzie czuł się taki szczeniak. Przecież jest to malutki zwierzak, który dopiero, co został odebrany od matki. Potrzebuje, więc teraz dużo spokoju oraz czasu na zapoznanie się z nowymi warunkami, zaprzyjaźnienie z domownikami. Potrzebuje również Twojej uwagi, której w okresie przedświątecznym nie możesz mu zapewnić. Co więcej święta Bożego Narodzenia to czas wielu spotkań. Możesz, więc spodziewać się w tym czasie wielu wizyt osób, których pies nie zna. A mały pies, podobnie jak małe dziecko, na starcie w nowym domu potrzebuje troski i starań wyłącznie ze strony domowników. Dlatego czas świątecznego zamętu nie jest odpowiedni na przyjęcie naszego nowego domownika.
Czy zima to dobry okres na wychowanie szczeniaka?
Ostatni argument, który warto przemyśleć to sprawa pogody. Czy zima jest najlepszym momentem na to, żeby przygarnąć psa? Gdy zaczniemy uczyć go czystości, co siłą rzeczy oznacza bardzo częste wychodzenie na zewnątrz, będziemy narażeni na kaprysy niezbyt przyjaznej aury. Wyobraź sobie wstawanie w środku nocy, aby wyprowadzić psa, kiedy na zewnątrz jest śnieżyca i temperatura spada do minus 15 stopni Celsjusza. Niezbyt zachęcający obraz, prawda? Co więcej pomyśl o tym małym stworzeniu. Mały pies z pewnością będzie trudniej się uczył, gdy każdy spacer będzie oznaczał moczenie się i marznięcie. Zimą zwierzak, dotychczas przebywający w domu, narażony jest na szok termiczny w zderzeniu z niekorzystną pogodą. Wszystkie te okoliczności sprawiają, że piesek na pewno dłużej będzie się uczył kontrolowania swoich potrzeb fizjologicznych, a spacery nie będą mu się kojarzyły z przyjemnością. Co więcej niska temperatura sprzyja rozwijaniu się wielu chorób. Taki młody organizm jest bardziej narażony na różnego rodzaju infekcje. Łatwo, więc może przeziębić się lub zachorować. To kolejny argument, który przemawia za tym, że pies na prezent pod choinkę nie jest najlepszym pomysłem.
Jeśli jesteś miłośnikiem zwierząt i Twoje dzieci również chcą mieć psa w domu, warto przemyśleć takie rozwiązanie. Jednak pamiętajmy o tym, że jest to bardzo ważna decyzja, którą ciężko jest cofnąć. Musimy dokładnie przemyśleć wszystkie argumenty, które przemawiają za i przeciw temu, aby kupić psa. Powinniśmy podejmować taką decyzję racjonalnie, a nie pod wpływem impulsu. I nawet, jeżeli nadal uważamy, że to doskonały pomysł, zastanówmy się czy pies, jako prezent pod choinkę to dobry pomysł. Możemy przecież kupić go w dowolnym momencie bez okazji. A nawet, jeżeli chcemy, żeby był to prezent, wybierzmy inną okazję, której nie towarzyszy tyle zamieszania, co przygotowaniom do świąt Bożego Narodzenia. Podejmując taką decyzję musimy, bowiem mieć na uwadze nie tylko nasze potrzeby, ale również dobro zwierzaka, którego chcemy przyjąć pod swój dach. Jeśli poważnie podejdziemy do decyzji o posiadaniu psa, zwróci nam się to z nawiązką. Taki pies będzie świetnym towarzyszem na każdy dzień. Jeśli będzie czuł się kochany i potrzebny, nie opuści nas nigdy. Nie ma drugiego takiego stworzenia, które byłoby tak lojalnym i wiernym towarzyszem. To przyjaciel na dobre i na złe. Tym bardziej warto pomyśleć o tym, kiedy chcemy zaprosić go w nasze progi. Święta, choć to czas radości i zabawy, to również czas chaosu i zabiegania. Nie skazujmy, więc czworonoga, który już jest zestresowany zmianą otoczenia, na kolejne stresy. Dbajmy o jego samopoczucie jak najlepiej potrafimy. Psa można mieć przez cały rok, nie ma, więc co spieszyć się z taką decyzja. Lepiej poczekać do wiosny i cieszyć się z podjętej decyzji, niż pluć sobie w brodę, kiedy będziemy zmuszeni wyprowadzać psa na spacer przy kilkunastostopniowym mrozie. To może nas zniechęcić do tego i zamiast przynosić radość, będzie niechcianym obowiązkiem.