Wielu właścicieli psów nie widzi nic złego we wpuszczaniu swoich pupili do łóżka. O ile w przypadku miniaturowych piesków sprawa nie wydaje się tak kontrowersyjna, o tyle widok dużego psa o długim włosie turlającego się radośnie w czystej pościeli może budzić pewien niesmak. W niniejszym artykule postaramy się znaleźć odpowiedź na pytanie, czy dzielenie łóżka z psem to dobry pomysł. Serdecznie zachęcamy do lektury!
Czy powinniśmy wpuszczać psa do łóżka? - Argumenty przeciw wpuszczania psa do łóżka
To zależy od upodobań właściciela, bo z psem oczywiście można spać. Trzeba jednak wiedzieć jakie są konsekwencje pozwalania psu spania w łóżku - pies tego nauczony będzie wchodził na łóżko czy kanapę także wtedy, gdy jest to uważane za zachowanie niepożądane. I chyba to jest powód, dla którego odradza się wpuszczanie psa do łóżka - uczymy go zachowania, które być może będzie powtarzał bez względu na okazję. Odradza się to jednak także z powodów zdrowotnych - możemy (nie musimy) nabawić się pasożytów, ale właściwie prawdopodobieństwa zarażenia się jakimś pasożytem jest takie samo jak np. w czasie głaskania psa. Ja nie widzę większego powodu, dla którego nie radzi się spać z psem, a zresztą każdy może wychowywać swojego psa wedle swojego zdania i nikomu nic do tego.
***
To niehigieniczne dla człowieka, a u psa zaburza hierarchię w "stadzie". Pies, śpiąc na tym samym posłaniu co "przywódca stada", czyli jego właściciel, zaczyna czuć się na równi z nim, a to może być kłopotliwe. A do higieny wracając, nie chciałabym nigdy spać w łóżku z kimś, kto kąpie się raz na miesiąc, chodzi boso cały czas, nie myje zębów i liże mnie po twarzy tym samym jęzorem, którym przed chwilą mył sobie tyłek.
Nie ulega wątpliwości, że spanie z psem nie jest do końca higieniczne i może poniekąd obrzydzać właścicieli wyczulonych na sprawy higieny i pragnących utrzymać nienagannie sterylne wnętrza. Warto pamiętać, że dla wielu pasożytów pies jest żywicielem ostatecznym, a część insektów może być groźna również dla człowieka. Przebywając z psem w jednym łóżku, mamy styczność z jego naskórkiem i sierścią – alergenami. W grę wchodzi również kwestia wygody. Małe psy zajmują niewiele miejsca, podczas gdy duże rozkładają się zazwyczaj na całą szerokość kanapy. Sprawa bardzo prozaiczna, ale chyba godna uwagi!
Sam wypoczynek ze czworonogiem nie budzi kontrowersji. Pies śpiący na kanapie z panem jest niezwykle rozczulającym widokiem – podobnie zresztą jak czworonóg leżący na dziecięcym kocyku. Odpowiednio wyszkolony pies nie zrobi krzywdy swoim podopiecznym, a wręcz przeciwnie – będzie służył za niańkę i chronił dziecko w czasie snu. Spójrzmy chociaż na nowofundlanda, który został ochrzczony „najlepszą niańką wśród psów”.
Argumenty za spaniam z psem w jednym łóżku
Naukowcy z Instytutu Weterynaryjnego University of California odkryli, że spanie z psem działa na człowieka dokładnie tak samo, jak szczepionka uodparniająca. W nocy zwierzak przekazuje właścicielowi nie tylko swoją dobrą energię, ale też tzw. ciałka odpornościowe, które chronią przed przeziębieniem, chorobami dróg oddechowych i zatruciami pokarmowymi. - To oczywiście prawda. Spanie z czworonogiem może wyjść nam na zdrowie, ale pies musi być zdrowy - mówi weterynarz Artur Zalewski.
Podobno większość ludzi sypia ze swoimi psami, chociaż nie wszyscy przyznają się do tego otwarcie. Właściciele czworonogów „miastowych” są zazwyczaj bardziej liberalni i dopuszczają swoje pupile do przestrzeni osobistej. Czworonogi, które spędzają całe dnie na podwórku i mieszkają w budach, są natomiast rzadko wpuszczane do domów, a tym bardziej do łóżek swoich Państwa.
Jeżeli pozwalamy swoim psom spać w jednym łóżku, pamiętajmy o kilku prostych zasadach. Po pierwsze zawsze po spacerze wycierajmy łapy psa – jeżeli ma dłuższą sierść na brzuchu i kończynach, również wycierajmy ją szmatką. Jeżeli dbamy o swojego pupila, regularnie odrobaczamy i okresowo stosujemy specyfiki przeciwpchelne, nie ma mowy o zagrożeniu pasożytami. Dość uciążliwe może być jedynie częste pranie pościeli.
Dominacja
Wielu właścicieli uważa, że spanie z psem w jednym łóżku może doprowadzić do starć o dominującą pozycję w stadzie. Czworonóg, który wyleguje się w tym samym miejscu co właściciel, może rościć pretensje do roli samca alfa. Oczywiście jest w tym dużo prawdy. Zdarza się, że psy mocno przywiązują się do swojego miejsca spoczynku i zaczynają być agresywne, kiedy właściciel zbliża się do łóżka. To poważna sprawa i wymaga natychmiastowej interwencji u behawiorysty. O agresji terytorialnej przeczytają Państwo więcej w innych artykułach zamieszczonych na naszej stronie.
Oczywiście nie każdy pies przywiąże się do posłania właściciela i będzie sprawiał problemy behawioralne. Jeżeli chcemy uniknąć przykrych sytuacji, bądźmy konsekwentni! Pies, który od szczenięcia miał zakaz wskakiwania do łóżka, nie powinien uzyskać tej akceptacji w wieku dojrzałym!
A oto opinia znaleziona w Internecie, która doskonale komentuje istotę problemu.
Nie jestem generalnie ortodoksyjna w większości poglądów na wychowanie psa. Również w przypadku obecności psa w łóżku uważam, że każdy może wybierać sobie korzystniejszą opcję. Nie uważam, że ktoś, kto psa do łóżka nie bierze, jest bez serca i go nie kocha czy uważa za gorszego; nie uważam również, że każdy pies brany do łóżka ma lepiej od tego, który w łóżku nie śpi, bo to oczywista głupota. Dlatego też rozumiem, gdy ktoś nie chce wpuszczać psa do łóżka z różnych względów: bo jest brudny, bo zostawia sierść, bo zajmuje miejsce i takie tam. Warto jednak, aby takie zakazy również były odpowiednio egzekwowane.