Zobacz także:
- Border Collie uroczy przyjaciel czy pies niszczyciel?
- Bullmastiff cena charakter opis rasy
- Czarny pies strach, niebezpieczeństwo czy przesąd?
- Czy psy są bardziej tolerancyjne od wilków?
- Dekalog mądrego właściciela psa
- Dlaczego pies na mnie warczy?
- Rozwój fizyczny i psychiczny Rottweilera
- Szkolenie psów agresywnych
Czy Rottweilery to psy mordercy?
„Broniła dziecka przed sforą psów. Grozi jej amputacja nogi”
„Pogryziona przez psy: Modliłam się o śmierć.”
„Pies pogryzł staruszkę.”
To tylko nieliczne hasła, które cyklicznie pojawiają się w prasie, Internecie i telewizji. Przypadki ataków zwierząt na ludzi zawsze wywołują dyskusję i falę ataków na właścicieli ras psów uznawanych za agresywne – Owczarków Niemieckich, Bull Terierów czy Rottweilerów itp. Owszem, nie da się ukryć, że wszystkie wymienione rasy należą do „twardych” i charakterem, ale przypisywanie im złośliwości czy skłonności do nieuzasadnionej agresji, jest kompletnym nieporozumieniem. Nieprawidłowe reakcje i zachowania nie stanowią wynikową złych genów, ale są konsekwencją niewłaściwego szkolenia psa.
Co ciekawe media bardzo rzadko wspominają o atakach psów, które są potencjalnie „niegroźne”, np. Yorkshire terierów czy Chihuahua. Czemu? Odpowiedź jest prosta: małe psy wyrządzą niewielką krzywdę, zatem po co wspominać o przypadkach zachowań agresywnych wobec ludzi? Co z tego, że York w przypływie zazdrości zaatakował dziecko, a Cziła ugryzła swoją właścicielkę, bo ta była zbyt natarczywa? Co z tego, że kot podrapał opiekuna, skoro lekkie zadrapanie zniknie po kilku dniach? Niestety, to co niektórym zwierzętom uchodzi płazem, innym darowane być nie może. Krótko mówiąc, są opiekunowie, którzy z całą świadomością wyrabiają u swoich podopiecznych agresywną reakcję do otoczenia – nieważne czy podopieczny jest małym Yorkiem czy dużym Rottweilerem: agresja powinna być tępiona zawsze i wszędzie.
Przejdźmy jednak do konkretów. Jeżeli skłonności do agresji przejawia mały pies to mimo że jest to zachowanie naganne, rzadko kiedy staje się przyczyną tragedii, gorzej jeżeli stroną atakującą jest duży pies, np. Rottweiler.
Czy Rottweilery to psy mordercy?
Rottweilery to psy dla doświadczonych opiekunów, którzy są w stanie przeprowadzić szkolenie z zakresu posłuszeństwa i nauczyć psa prawidłowych zachowań. Dobrze szkolony i socjalizowany pies Rottweiler nie będzie sprawiał problemów wychowawczych i w żadnym wypadku nie rzuci się bez powodu na człowieka. Psy Rottweiler są bardzo inteligentne i oddane opiekunowi, a co więcej skłonne do nauki, dlatego prowadzenie ich to czysta przyjemność dla osoby, która poznała język czworonogów. Oczywiście, Rottweilery w potrzebie stają się nieustraszonymi obrońcami zawsze gotowymi do podjęcia walki. Celowo drażnione mogą przemienić się jednak w maszynki do zabijania.
Pamiętajmy, że żaden wzorzec rasy nie przewiduje nerwowego i agresywnego usposobienia u psa. Nawet czworonogi hodowane do obrony nie powinny być agresywne!
W Polsce nadzór nad odpowiednim rozwojem psów rasowych pełni Związek Kynologiczny będący członkiem nadrzędnej organizacji FCI (Federation Cynologique Internationale). Komórką bezpośrednio odpowiedzialną za hodowlę rasy jest sekcja rasy, która prowadzi konsekwentną politykę hodowlaną sprzyjającą dobremu rozwojowi danej rasy. Kierownictwo sekcji musi zatem znać pogłowie jej przodków oraz praprzodków.
Znajomość dotyczy zarówno eksterieru, jak i temperamentu, przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Koordynatorem polityki hodowlanej jest także klub rasy. W Polsce Klub Rottweilera został powołany w 1987 roku; analogiczne stowarzyszenia działają w wielu różnych krajach na różnych kontynentach. Istnieje także Międzynarodowa Federacja Przyjaciół Rottweilera.
Dzięki działalności organizacji kynologicznych kolejne pokolenia rottweilerów stają się doskonalsze, czystsze, o bardziej przewidywalnym temperamencie i usposobieniu. Właściciele muszą jednak pamiętać, że żadna organizacja nie zastąpi człowieka i nie wyręczy go w zakresie szkolenia posłuszeństwa i wyrabiania właściwych nawyków. Z całą mocą zaznaczamy, że to od opiekunów zależy to, jaki Rottweiler jest i jak będzie zachowywał się w stosunku do otoczenia. Jeżeli już podejmiemy decyzję o zakupie psa Rottweilera, musimy zdawać sobie sprawę z odpowiedzialności, którą od tej pory będzie na nas spoczywać.
Miłośnicy rasy Rottweiler powinni mieć w pamięć anegdotę przytoczoną we zbiorze Horacego Safrina:
„Dwaj rabini uciekają przed psem.
- Dlaczego uciekamy – pyta jeden z nich – skoro w Talmudzie jest powiedziane, że psy nie gryzą uczonych mężów?
- Masz rację – odpowiada drugi – ale czy psy czytają Talmud?”
Odpowiedź na pytanie „czy Rottweilery to psy mordercy?” nasuwa się zatem sama.