Film Śnieżne psy (Snow Dogs)
Film „Śnieżne psy”, mający tytuł w anglojęzycznym oryginale „Snow Dogs”, został wyprodukowany i wszedł do kin w 2002 roku. Jego światowa premiera miała miejsce 18 stycznia 2002 r., a premiera polska odbyła się 9 sierpnia 2002 r. Film „Śnieżne psy” („Snow Dogs”) jest zaliczany do kategorii – komedia, film familijny, film przygodowy. Został wyprodukowany wspólnie przez USA i Kanadę. Jego producentem jest Jordan Kerner z Walt Disney Pictures, Kerner Entertainment Company, Winterdance Productions Ltd., w kooporodukcji z Galapagos Productions. Budżet na produkcję tego filmu wyniósł 35 000 000 dolarów. Dystrybutorem filmu na rynek polski jest Syrena Films. Wersja przeznaczona na rynek polski jest anglojęzyczna z polskimi napisami, jest też wersja dubbingowa, jednak negatywnie komentowana, jako zbyt słaba z powodu sztuczności. Film trwa 99 minut.
Reżyserem niniejszego filmu jest Brian Levant. Autorami scenariusza są: Michael Goldberg, Mark Gibson, Philip Halprin, Jim Kout oraz Tommy Swerdlow. Autorem muzyki do filmu jest John Debney, a zdjęcia wykonał Thomas E. Ackerman. Autorem scenografii jest Elizabeth Wilcox, a charakteryzacji dokonywał Stan Edmonds. Montaż filmu wykonał Roger Bondelli. Reżyserem polskiej wersji w wydaniu Master Film jest Waldemar Modestowicz, za dźwięk odpowiadała Małgorzata Gil, za montaż – Jan Graboż, a kierownikiem produkcji była Beata Jankowska.
Obsada filmu
Główną rolę dr Teda Brooksa gra słynny Cuba Gooding Jr. W filmie gra też James Coburn, który wcielił się w rolę Thunder Jacka Johnsona. W filmie zagrali także: Sisqo (jako dr Rupert Brooks), Nichelle Nichols (jako Amelia Brooks), M. Emmet Walsh (jako Georg Murphy), Graham Greene (jako Peter Yellowbear), Brian Doyle-Murray (jako Ernie), oraz Joanna Bacalso (jako Barb).
Producent Jordan Kerner oznajmił, że do roli Teda szukali aktora o dużych możliwościach, który ukaże na ekranie szeroką gamę emocji, od entuzjazmu, po wewnętrzny spokój. Takim aktorem jest właśnie Cuba Gooding Jr. Cuba jest też bardzo wysportowany, uprawia boks i gra w hokeja. Jest szybki, silny i pełen gracji. W niniejszym filmie spada z klifu, skacze w przepaść, powozi psim zaprzęgiem i zwisa uczepiony jedną ręką na skalnej półce. Aktor korzystał z pomocy dublera tylko w najniebezpieczniejszych scenach. Autorom filmu zależało bowiem, by widzowie przekonali się, że Cuba sam wykonuje wszystkie swoje popisy kaskaderskie. Według nich, Cuba okazał się najbardziej wysportowanym aktorem komediowym od czasu Bustera Keatona.
Film „Śnieżne psy” to komedia sytuacyjna w której liczą się także bohaterowie, do których widz przywiązuje się emocjonalnie. Sam Cuba oznajmił, że nie bał się pracy ze zwierzętami, bo dorastał w otoczeniu psów. W dzieciństwie miał trzy wielkie brytany, a teraz jest dumnym posiadaczem mastiffa i uważa, że jest rasowym psiarzem.
Rolę Jacka Thunder Johnsona,twórcy filmu powierzyli Jamesowi Coburnowi, który jest wielkim z postury mężczyzną, o dosyć groźnym wyglądzie. Reżyser Brian Levant powiedział, że taki miał być ich bohater. Widząc go na ulicy, czuje się od razu respekt i ma się ochotę przejść na drugą stronę. James Coburn jest też znakomitym aktorem, który bez reszty oddaje się granej przez siebie roli.
Rolę Barb powierzono Joannie Bacalso. Barb jest silna, ale i wrażliwa. Jest troskliwa i ma złote serce, ale nie popada w przesadną czułostkowość. Jest osobą z krwi i kości. W zamierzeniu autorów, Barb miała być jak barmanka z klasycznych westernów lat 50-tych, czyli być twarda i dać radę każdemu mężczyźnie. Joanna świetnie się sprawdziła w tej roli. Warto też dodać, że w roli matki Teda, Amelii Brooks, obsadzono Nichelle Nichols, która zyskała sławę rolą Uhury w serialu i kinowej wersji filmu „Star Trek”.
Psy biorące udział w filmie miały następujące filmowe imiona: Demon, Nana, Sniff, Yodel, Matt, Diesel, Scooper, Chester, Duchess.Za utrzymanie i tresurę psów odpowiedzialna była Stacy Basil. W poszukiwaniu odpowiednich syberyjskich husky, które utworzyłyby filmowy zaprzęg, przez kilka miesięcy przemierzyła ona całą północną Amerykę.Zbudowano nawet specjalne i eleganckie schronisko-hotel dla filmowych psów w Kolumbii Brytyjskiej. Każdy z psów miał swój własny teren, na którym mógł się wybiegać. Na potrzeby zdjęć w plenerze skonstruowano dla nich 44 przenośne „psie garderoby”. Psy miały lepsze warunki do pracy, niż niejeden z aktorów! Miały też do dyspozycji stylistę i wizażystę, którzy farbowali i szczotkowali im sierść. Basil i Kerner przyznają też, że musieli rozpieszczać swych podopiecznych. Wszystkie psy były przyzwyczajone do zaprzęgu, nigdy jednak nie pracowały razem. Nie były to także psy typowo filmowe, lecz domowe, pociągowe, lub przygarnięte przez swoich właścicieli. Wszystko zaczynano więc od zera. Musiano nauczyć psy podstaw aktorstwa. Każdy z nich otrzymał więc osobistego tresera. Ponoć najtrudniej było nauczyć je reagować na komendę „zostań”, bo psiaki cały czas chciały tylko biegać za saniami. Niektóre z nich były autentycznymi psami zaprzęgowymi z Alaski i Kanady. Umiały więc co prawda biegać w zaprzęgu, ale na planie musiały się przyzwyczaić do swych filmowych „partnerów”.
Niekwestionowanym filmowym przywódcą stada jest Demon, mądry pies, który bez trudu zaskarbił sobie szacunek innych. Z mocno zarysowanym czarnym grzbietem, Demon wygląda istotnie demonicznie, grający go D.J. był jednak uosobieniem słodyczy. D.J. to uroczy, przesympatyczny psiak, który podbił serca wszystkich na planie. Mało brakowało jednak, a D.J. nie dostałby swojej roli. Twórcy planowali bowiem początkowo obsadzić w filmie psy rasy alaskan husky. Potem jednak okazało się, że można pozyskać syberyjskie husky, które mają przenikliwe niebieskie i brązowe oczy, zmieniono więc zdanie. Syberyjskie husky mają też piękną sierść o czarnym i białym, szarym i białym lub rudym odcieniu. Z nich to właśnie postanowiono utworzyć filmowy zaprzęg. Za znalezienie psów odpowiedzialna była treserka Stacy Basil. Stacy miała cyfrowy aparat fotograficzny, modem i komputer. Wysyłała producentowi i reżyserowi zeskanowane zdjęcia napotykanych psów, a oni dokonywali ostatecznego wyboru. Tak znaleziono Demona i wszystkie pozostałe psy. Żaden z tych psów nigdy nie wystąpił w filmie. Każdy z nich miał bardzo wyrazistą osobowość. W niektórych scenach, Demona zastąpiła animatroniczna kukła przygotowana przez specjalistów z Jim Henson's Creature Shop. Zbudowali ją i animowali David Barcalay, Kevin Carlson i Steve Rosenbluth. Kukła psa była idealnie wzorowana na żywym psie. Oczy i uszy były kontrolowane za pomocą osiemnastu serwomechanizmów. Dzięki nim można było nadać pyskowi dowolny wyraz. Kukła Demona potrafiła stawiać uszy i uśmiechać się. Grający Demona D.J. jest szczęśliwym psiakiem, który nigdy nie warczy. Autorzy filmu nie mieli więc zamiaru go tego uczyć, dlatego też użyli tej animatronicznej kukły, którą zaprogramowali tak, by wyrażała agresję.
Ekipę wsparli swym doświadczeniem specjaliści z kanadyjskiego towarzystwa ochrony praw zwierząt, którzy na stałe zagościli na planie filmowym, dokumentując wszystko, co się tu działo, by mieć pewność i potwierdzenie, że zwierzętom nie stanie się najmniejsza krzywda. Tymczasem wszystkie groźniejsze sceny były wyłącznie inscenizowane. W rzeczywistości ani przez moment psom nie groziło absolutnie nic złego.
Przed rozpoczęciem zdjęć, Cuba Gooding Jr., jego dubler Tierre Turner, James Coburn i pozostali aktorzy, przeszli specjalne szkolenie, w czasie którego uczyli się powozić psim zaprzęgiem, bowiem powożenie jest niczym pilotowanie futrzanego odrzutowca. Nie jest to łatwa sztuka, a psy pociągowe tak kochają bieganie, że ciężko je zatrzymać. Należy krzyczeć „gee” by skręcały w prawo, „hah” by skręcały w lewo, oraz „jazda” by ruszyły i „stop” by się zatrzymały w miejscu. Przez trzy tygodnie przed rozpoczęciem zdjęć, dzień w dzień aktorzy chodzili w góry i 3-4 godzin jeździli pługiem śnieżnym. Potem przesiadali się na psi zaprzęg i wjeżdżali na szczyt pobliskiego wzgórza i z powrotem. Dzięki temu zżyli się z psami i nauczyli sztuki powożenia.
Akcja i fabuła filmu Śnieżne psy
Pewnego dnia ku swemu wielkiemu zdziwieniu Ted Brooks (Cuba Gooding Jr.), wzięty dentysta ze słonecznego Miami, dowiaduje się, że odziedziczył zaprzęg psów na Alasce. Ted nie ma oczywiście innego wyjścia, jak zaopiekować się ośmioma niesfornymi husky, które ani myślą poddać się jego woli i go słuchać. Ted nie miał wcześniej żadnego kontaktu z psami, jeżeli nie liczyć małego pieska sąsiadów, którego szczerze nienawidził. Sytuację dodatkowo komplikuje pionier Grzmot Jack (James Coburn), który jest surowym „człowiekiem z gór”, chcącym przejąć psy Teda na własność. Ted jest lekarzemprofesjonalistą w każdym calu, człowiekiem bez reszty oddanym swojej pracy, jednak na dzikiej i obcej mu Alasce czuje się jak ryba wyjęta z wody. Nie ma pojęcia, jak zmusić do współpracy psy, które odziedziczył. Nieszczęsny Ted nie ma jednak innego wyjścia, jak nauczyć się trudnej sztuki powożenia psim zaprzęgiem i stanąć do walki z Grzmot Jackiem o przyszłość swych czworonożnych przyjaciół, z którymi stopniowo zaprzyjaźnia się coraz bardziej.
To wymarzony punkt wyjścia do komedii. Ponadto, praca ze zwierzętami to dla reżysera ogromne wyzwanie. Brian Levantsam ma sześć psów, nie wahał się więc ani chwili, gdy zaproponowano mu, aby wyreżyserował film film „Śnieżne psy” („Snow Dogs”), w którym miało wystąpić łącznie aż 8 psów. Scenarzyści każdego z tych filmowych psów obdarzyli wyrazistą osobowością, które widzowie mogą poznawać coraz dokładniej w miarę rozwoju akcji filmu.
W filmie „Śnieżne psy” („Snow Dogs”)nie ma czarnych charakterów. Nie ma w nim miejsca na przemoc ani cynizm, jego bohaterami są bowiem prostolinijne zwierzaki i uczciwi ludzie, którzy szukają swojego miejsca w świecie. Zdjęcia do filmu kręcono w Albercie w Kanadzie. Dla całej ekipy filmowej było to nie lada wyzwanie. Nikt co prawda niczego sobie nie odmroził, ale przyszło im pracować w skrajnie trudnych warunkach. Bywało i zimno i mokro, padał śnieg, szalały wichury i zamiecie. Gdy wiał silny wiatr, temperatura spadała czasami nawet do kilkudziesięciu stopni poniżej zera. Pogoda co rusz płatała figle. Nie sposób było niczego przewidzieć ani zaplanować. Cuba Gooding Jr.powiedział nawet, że nigdy dotąd nie pracował w równie trudnych warunkach. Aktor żartował nawet, że gdy był bardzo silny mróz i czuł jak niemal zamarza mu twarz, to bał się, że odpadnie mu nos.
Zdjęcia do scen, których akcja rozgrywa się w fikcyjnym miasteczku Tolkenta na Alasce, kręcono w Canmore, nieopodal Banff. Canmore to niewielkie miasteczko położone w kanadyjskich Górach Skalistych. Otaczają je górskie szczyty i jeziora. Jeziora w trakcie kręcenia filmu zamarzły na tyle, że ekipa mogła spokojnie kręcić na nich zdjęcia.
Inne zwierzęta w filmie Śnieżne psy
Oprócz psów, w filmie wystąpiły także inne zwierzęta, w tym lis, skunks i olbrzymi niedźwiedź grizzly. Niedźwiedź zapadłby pewnie w sen zimowy, bo przecież akcja filmu rozgrywa się zimą. Autorzy filmu wpadli jednak na pomysł sceny, w której taki wielki misiek goni po lesie nieszczęsnego Cubę. I stąd jego obecność na planie. Ale Cuba Gooding Jr. lubi próby ze zwierzętami i nie sprawiało mu to problemu. Niedźwiedź był oczywiście oswojony i tresowany.
Film „Śnieżne psy” („Snow Dogs”) mimo, że nie jest już taki nowy, nadal zbiera niemal wyłącznie pozytywne komentarze. Jest też zabawny, pouczający i nietoksyczny dla dzieci. To świetny film na wspólne rodzinne oglądanie, szczególnie jeśli sami mamy psy. Gorąco POLECAMY!!!