Udostępnij ten artykuł.

Jak zrozumieć psa?

W drugim człowieku można wyczuć lub wyczytać z twarzy emocje dzięki grupie mięśni mimicznych u psów te emocje też tkwią, ale są wyrażane w inny sposób. Ludzka twarz jest jak mapa na której wszystko widać. Już po wyrazie twarzy widać w jakim jesteśmy stanie emocjonalnym. Nie da się żyć w społeczeństwie bez wyrazu twarzy, jej paraliż powoduje depresję jeśli nie możemy wyrazić emocji radości lub złości.

Próbowano tą teorię zastosować na zwierzętach. Po raz pierwszy podjął się tego zadania Karol Darwin. Według Darwina przeciwstawne emocje wywołują odwrotne postawy ciała. Pies mówi ciałem i precyzyjnie określa nim swój stan emocjonalny. Pies gotujący się do ataku stoi naprężony ze zjeżoną sierścią  wychylony do przodu z podniesionym ogonem  warczy i pokazuje kły. Przeciwieństwem jest pies uległy który jest skulony z podwiniętym ogonem niemal czołgający się po ziemi z opuszczonymi uszami.

Czasami mylimy pojęcia i chcemy wyczytać cechy charakteru psa z mowy jego ciała. Mowa ciała to stan emocjonalny w danej chwili i na jej podstawie nie można określić jaki jest pies. To że na nas szczeka nie oznacza, że jest zły i agresywny. Wyraża w ten sposób swoje zaniepokojenie lub ostrzega inne psy. To my popelnilismy błąd i wtargnęliśmy na jego bezpieczną strefę bez prawidłowego przywitania i źle sie zachowaliśmy. Raczej zastanawiające jest to czemu pies na nas nie reaguje i jest apatyczny lub zalękniony i skulony w kącie klatki lub atakuje bez ostrzeżenia. W tym przypadku można dopatrywać się nieprawidłowości.

Jest to częsty dylemat ludzi przy wyborze psa ze schroniska. Większą szansę mają psy uległe które od razu merdają ogonem i są miłe. Nie dziwmy się jednak że potem nasz pies jest przyjacielem wszystkich ludzi i do każdego się łasi. Przecież właśnie takiego wybraliśmy Akurat w tym przypadku ujawniła się jego cecha charakteru, ale dopiero po kontakcie bezpośrednim gdyż może tak samo na nasz widok szczekać jak pozostałe psy i mylnie możemy go określić.

szkolenie

Człowiek jest bardziej skomplikowany niż pies  i może ukrywać swoje emocje i nimi manipulować. Czasami potrafimy odczytać sztuczny uśmiech od prawdziwego. Wyczuwamy wręcz nieszczerego człowieka. Psy podobnie jak ludzie okłamują się wzajemnie, kiedy występuje konflikt interesów. Ten sam pies może zupełnie inaczej zachowywać się w obecności napotkanych ludzi i psów. Chcą się przypodobać człowiekowi pies stosuje metodę poddańczą, gdyż zakłada, że stoimy wyżej w hierarchii. Powodem może być tylko to, że znamy jego pana. Skoro przywódca stada nas akceptuje i z nami rozmawia to znaczy, że jesteśmy kimś ważnym.

Inaczej ma się sprawa z innymi psami w takiej sytuacji można coś wskórać i wyjść z lepszej pozycji. Pies pręży się i napina, aby pokazać, że jest większy niż w rzeczywistości. Jeśli napotkany osobnik nie ustępuje i wydaje się być silniejszy i większy pies ustępuje i z podkulonym ogonem odchodzi. Nastąpiła zmiana strategii, gdyż dalsze próby przejęcia dominacji mogłyby się skończyć próbą siłową. Nie można stanowczo stwierdzić, czy pies blefuje świadomie, czy jest to efekt ewolucji podpowiadający, że jak nastraszę przeciwnika to ten się mnie przestraszy.

Psy przy swoich pierwszych spotkaniach zwykle tak się zachowują, choć nie mają zamiaru ze sobą walczyć. Odsłonięcie zębów w pozycji straszenia to już kolejny etap ewolucji. To już wyraźny sygnał poprzedzający atak. W zasadzie sygnał eliminuje moment zaskoczenia, ale za to ma inne walory. Przeciwnik może się wystraszyć i ustąpić. Jeżeli się zastanawia dochodzi głośne groźne warczenie. Walka jest zawsze ostatecznością, gdyż straty są po obu stronach.

Jest to wojna psychologiczna, gdyż psy nawzajem oceniają swoje możliwości oglądając, w jakim stanie mają kły i jakie potencjalnie przeciwnik może zadać obrażenia. Atakujący naprawdę gotów jest ugryźć. Jego przeciwnik ocenia czy da sobie z nim radę. Język ciała psa jest jedynym źródłem informacji o odczuciach zwierzęcia w określonym momencie. Dochodzące dodatkowo sygnały dźwiękowe też mają znaczenie, ale są niejako następstwem mowy ciała dalszą ewolucją, która nie poszła dalej i nie wykształciła mowy.

Autor: C.M
sklep zoologiczny

Tagi artykułu: