Jedzenie psów nikogo już nie dziwi. Zwyczaj ten od wieków praktykowany jest na terenach Dalekiego Wschodu, a szczególnie w Chinach, Korei Południowej oraz Korei Północnej.
Azjaci traktują psy w zupełnie innych kategoriach aniżeli mieszkańcy pozostałych kontynentów. Psy posiadają niemalże ten sam status, co świnie czy krowy. Na małomiasteczkowych targach często można spotkać osoby, które sprzedają żywe psy w bambusowych klatkach. Zwierzęta są rzecz jasna przeznaczone do celów konsumpcyjnych. Na straganach można dostać także produkty mięsne takie jak wędzone psie szynki i kiełbasy. Mięso cieszy się sporą popularnością, zaś psy- przeznaczone do uboju- karmi się przy pomocą specjalnej paszy, która nadaje mięsu odpowiednią miękkość i aromat.
Jednym z najpopularniejszych, koreańskich dań jest rosół z psa. Warto jednak wspomnieć, że wśród Koreańczyków nie ma aż tak wielu entuzjastów psich dań. Spożywanie czworonogów nieodłącznie kojarzy się, bowiem z falą głodu, która dotknęła kraj na skutek długotrwałych wojen koreańskich, które toczyły się w drugiej połowie XX wieku. Liczba psów przeznaczonych do uboju kształtuje się w granicach dwóch milionów sztuk w ciągu roku. Korea Południowa zalegalizowała proceder spożywania psów, jednakże ich handel jest zakazany i grozi surowymi karami.
Jedzenie psów w Azji - Zabijanie psów
Liczni restauratorzy praktykują zwyczaj zabijania psów powoli. Ma to podnosić walory kulinarne potraw i sprawiać, że mięso nabierze szczególnego posmaku. W organizmie konających zwierząt dochodzi, bowiem do uwolnienia znacznych dawek adrenaliny, która wpływa na smak mięsa. Oczywiście, tego typu zachowania godzą w prawa zwierząt i są tępione przez wszystkie, światowe organizacje broniące praw czworonogów. Pomimo, że instytucje państwowe starają się walczyć z przyzwyczajeniami swoich obywateli i wydają odpowiednie akty prawne zabraniające spożywania psiego mięsa, to restauratorzy i smakosze wcale się tym nie przejmują i nadal konsumują potrawy z psów.
Jedzenie psów w Azji - Sumatra i Malajowie
Zwyczaj jedzenia psiego mięsa wśród ludów mórz południowych jest osadzony w głębokiej historii. Ludy pierwotne jadły psie mięso przy okazji ważnych uroczystości takich jak stypa czy zaślubiny członków społeczności. Tunguzowie dopuszczali się nawet praktyki spożywania psiej krwi, co miało symbolizować triumf człowieka nad czworonogiem. Owo picie krwi miało charakter rytualny i odbywało się w czasie przyjęcia urządzanego po udanym polowaniu.
Ludy wielu wysp hodowały psy tylko po to, aby je później zabić. Zwierzęta były zabijane poprzez uduszenie, albo utopienie. Następnie przygotowywano pieczeń. Technika pieczenia psa była dosyć interesująca. „Kucharze” wykopywali najpierw jamę w ziemi, a później układali weń gorące kamienie. Kamienie były przykrywane liśćmi, a na liściach umieszczano zabite zwierzę (uprzednio należało je wypatroszyć). Ciało psa na nowo zasypywano liśćmi, a później garściami ziemi. Po kilku godzinach pieczeń „dochodziła”, zaś członkowie plemienia mogli spokojnie spożywać zwierzę.
Jedzenie psów w Azji - wartość hodowlana psów
Niektóre ludy mórz południowych decydowały się oszczędzać, co lepsze i wartościowsze zwierzęta i w związku z tym dopuszczały się praktyk kanibalistycznych w czasach wielkiego głodu. Wielokrotnie możemy przeczytać bardzo dojmujące opisy poczynań tubylców, którzy dokonywali swoistej selekcji członków plemienia. Biorąc pod uwagę przydatność i wartość psa stawiali go wyżej w hierarchii aniżeli „ludzkiego” członka plemienia, który wszedł już w okres starczy i nie było z niego żadnego pożytku.