Maskotką Gwardii Irlandzkiej jest Wilczarz irlandzki (Irish Wolfhound), którym niegdyś opiekował się gwardzista z Corp of Drums w randze Drummer (czyli innymi słowy – bębniarz). Drummer prowadził także maskotkę pułkową w czasie wszystkich wielkich parad. Maskotki są zwyczajowo nazywane od imion królów i legendarnych wodzów Irlandii. Jeden z ostatnich Wilczarzy należących do składu honorowego pułku został nazwany imieniem Aengus po irlandzkim wojowniku – Aengusie MacNadfraech. Aengus został ochrzczony przez świętego Patryka i uznany za pierwszego chrześcijańskiego króla Munsteru.
Jak wygląda dzień Domhnalla?
Sympatyczny Wilczarz służący w Gwardii Irlandzkiej prowadzi godne pozazdroszczenia życie. Każdy dzień zaczyna tak samo i kończy w ten same sposób. Czworonóg wstaje z legowiska o 6.30. Pół godziny później dostaje pierwszy posiłek. Pomiędzy 6.30 a 7.00 ma czas na rozbudzenie się i spacer po pokojach. Po zakończeniu śniadania udaje się na półgodzinny spacer, a następnie bierze udział w porannym apelu, który nie trwa dłużej niż dziesięć minut. Od 8.15 do 9.45 Domhnall uczestniczy w spotkaniach z ważnymi ludźmi, przedstawicielami władz i zagranicznymi gośćmi. Zdarza się również, że bierze udział w szkolnych apelach, odwiedza dzieci w szpitalach i hospicjach etc. To w końcu postać publiczna, dobrze rozpoznawalna! Około godziny 10 następuje tzw. przerwa na herbatę. Pies ma czas dla siebie; może oddawać się rozrywkom, bawić zabawkami czy po prostu uciąć sobie drzemkę. Słodkie lenistwo nie trwa jednak długo, gdyż już po 30 minutach Domhnalla odwiedzają zaprzyjaźnieni groomerzy i weterynarze, którzy wykonują codzienny, rytualny przegląd zębów, sierści, obcinają pazury etc. Po odbyciu przymusowych zabiegów pupil dołącza do gwardzistów i odbywa kolejne spotkania z ważnymi ludźmi. Do posiadłości wraca ok. 12.30 i je lunch. Po lunchu czworonóg udaje się ze swoim przewodnikiem na długi spacer, który trwa nawet dwie godziny. W tym czasie partnerzy przemierzają ponad dwie mile. Po powrocie piesek ma chwilę czasu na odpoczynek, po czym zostaje przekazany w ręce trenerów i behawiorystów. Maskotka Gwardii to nie byle jakie stanowisko! Pies musi być bezwarunkowo posłuszny swojemu opiekunowi, a także odznaczać się nienagannymi manierami. Codzienne cykle szkoleniowe trwają nie dłużej niż godzinę i kończą się zazwyczaj o 17. Jeżeli po tym czasie nie zaplanowano żadnej parady ani innej uroczystości, piesek ma wolne. Pora spania przypada na godzinę 23.
Stare zdjęcie Wilczarza irlandzkiego z młodym gwardzistą irlandzkim
Chronologiczna lista maskotek Wilczarza irlandzkiego w Gwardii Irlandzkiej:
Brian Boru 1900-1910
Boy Leitrim 1910-1917
Doran 1917-1924
Cruchan 1924-1929
Pat 1951-1954
Shaun 1960-1967
Fionn 1967-1976
Cormac Tara 1976-1985
Connor 1985-1992
Malachy 1992-1994
Cuchulain 1994-2000
Aengus 2000-2013
Domhnall od 2013
Domhnall ma nawet własny (a jakże!) fanpage na facebooku. Zachęcamy do odwiedzenia strony: https://www.facebook.com/pages/Domhnall-Regimental-Mascot-1st-Battalion-Irish-Guards/433023700088063
Wilczarz irlandzki na czele regimentu Gwardii irlandzkiej
A co piesek robi w wolnym czasie?
Mogłoby się wydawać, że całe życie Wilczarza Irlandzkiego jest jedną wielką zabawą. Nieliczne, spadające nań obowiązki z całą pewnością nie są obciążające i nie zabierają zbyt dużo czasu wolnego. Jak zatem pies wypełnia swój czas wolny, czy ma jakieś ulubione miejsca i zabawy? Odpowiedź może wydawać się zaskakująca! Pies spędza większość czasu wolnego… w barach. Psina tak polubiła garnizonową muzykę, że w czasie wolnym towarzyszy muzykom w czasie prób w garnizonowej sali.
Ciekawostka! Wilczarz Irlandzki dostaje za swą pracę pensję! Całe 25 funtów!
Parada regimentu Gwardii irlandzkiej z maskotką Wilczarzem irlandzkim