Udostępnij ten artykuł.

Obalamy mit psów morderców (teriery typu bull)

Rasy wchodzące w skład terierów typu bull

     Teriery typu bull (bullowate, TTB) to psy bojowe (psy do walk) powstałe w wyniku krzyżowania buldogów z terierami. Międzynarodowa Federacja Kynologiczna klasyfikuje wszystkie TTB do III grupy w sekcji „teriery typu bull”. Do grupy zaliczamy: american staffordshire terrier (amerykański staffordshire terier, amstaff), bulterrier (standard), bulterrier miniaturowy, staffordshire bull terrier (angielski staffordshire bull terrier, staffik). W niniejszym artykule obalamy mit psów morderców (teriery typu bull).

Mit psów morderców i nagonki medialne

      Sprawy pogryzień niewinnych osób przez psy stały się w ostatnich latach bardzo medialne. Winą za nie obarcza się głównie bullowate, gdyż rasy od dłuższego czasu cieszą się dużą popularnością wśród ludzi o podejrzanej proweniencji i są często wykorzystywane w nielegalnych celach m.in. okrutnych walkach psów. Liczby pogryzień podawane w mediach i ich skutki każą sądzić, że posiadanie psa rasy uznawanej za agresywnej stanowi zagrożenie dla wszystkich ludzi przebywających w pobliżu czworonoga. Tymczasem psy wcale nie są tak groźne jak głoszą media. Dotyczy to w szczególności bullowatych.

     Warto pamiętać, że słowa krytyka i nagonki medialne są zazwyczaj prowokowane przez osoby, które z wychowaniem i tresurą psów mają niewiele wspólnego. To z kolei przyczynia się do tworzenia fałszywego obrazu psów i wypaczenia poglądów na temat ich rzeczywistego zachowania. Warto przy tym dodać, że za incydenty z udziałem psów, takie jak pogryzienia czy zagryzienia, niemal w pełni odpowiedzialni są lekkomyślni i niedoświadczeni właściciele, którzy decydują się na zakup psa, nie wiedząc jak prawidłowo szkolić i uspołeczniać czworonoga.

    Badania przeprowadzone na jednym z niemieckich uniwersytetów wykazały, że ponad 50% właścicieli psów jest nie powinno posiadać i prowadzić psa – tym bardziej psa rasy agresywnej. Sytuację pogarsza fakt, że prawie 90% wszystkich psów jest przez nieodpowiedzialnych właścicieli wyprowadzanych bez smyczy. Tymczasem przykre w skutkach zdarzenia z udziałem psów nikogo nie powinny dziwić, gdyż agresja jest jedną z normalnych reakcji ssaków na bodźce środowiskowe. Człowiek również bywa agresywny, niemniej jest w stanie tę agresję pohamować bądź prawidłowo ukierunkować.
      Statystycznie, 80-90% zdarzeń z udziałem psów kończy się bez żadnego uszczerbku dla ludzi, a jeżeli w ogóle dochodzi do pogryzień, to są w większości niegroźne: przypadkowe zadraśnięcia, podrapania itp.

Psy teriery typu bull

Psy mordercy prawda czy fałsz?

     Niestety, incydenty z udziałem psów mogą mieć także tragiczny koniec. Według Centers for Disease Control and Prevention w 2013 roku w samych Stanach Zjednoczonych doszło do ponad 30 ataków psów ze skutkiem śmiertelnych. W dużej liczbie zdarzeń udział wzięły psy rasy Pit Bull, Amstaf i Bullmastiff. Z roku na rok liczba ofiar śmiertelnych powiększa się. Oczywiście nie należy demonizować rozmiarów zjawiska, niemniej ucieczka od problemu również nie jest rozwiązaniem. Przeciwnicy psów ras agresywnych muszą mieć na uwadze, że nie tylko bulle atakują ludzi. Statystyki pokazują, że równie często dochodzi do pogryzień z udziałem psów ras mieszanych.
Z badań wynika, że ok. 95% psów w ogóle nie wykazuje skłonności do nadmiernej agresji. Średnio u 5% występują skłonności do atakowania ludzi (zachowania potęguje np. szarpanie za smycz, bicie, podjudzanie itp.).

 

Psy ras uznawanych za groźne

    Monitoring ras psów uznanych za groźne prowadzi się obecnie w wielu krajach na świecie (m.in. w USA, Australii, Niemczech, także w Polsce). W ramach akcji ustala się i legalizuje prawnie listy groźnych ras psów. Do ras, które najczęściej uczestniczą w atakach, zaliczamy m.in.: rottweilery, amstaffy, bullterriery, dobermany, owczarki niemieckie oraz mieszańce tych ras. Na liście znajdują się także psy, które na pierwszy rzut oka wydają się bardzo spokojne i przyjazne ludziom m.in. jack russell terriery, huskie, malamuty, dogi niemieckie, bernardyny, chow chow, jamniki, spaniele, ratlerki, a nawet pudle. Tymczasem na prawnie legalizowanych listach ras uznanych za groźne umieszcza się jedynie duże i masywne psy w tym psy bojowe w typie bull. Żadne badania nie wykazują jednoznacznie, że bullowate są w jakikolwiek sposób groźniejsze od innych ras psów. Nie znaleziono także statystycznej korelacji między liczbą psów – reprezentantów konkretnych ras – i pogryzieniami.

Czy TTB mogą być psami niańkami, dziecko i bulterier

Czy TTB mogą być psami nańkami?

     Obecnie w wielu krajach uznaje się, że właściciele psów ras uznawanych za groźne powinni poddawać je obowiązkowym testom behawioralnym oraz szkoleniu w zakresie karności i posłuszeństwa, które ma za zadanie wyeliminować przejawy agresji i nauczyć jak właściwie obchodzić się z psami. Inicjatywa wydaje się tym istotniejsza, że większość właścicieli nie ma zielonego pojęcia o wychowywaniu psów.

Obalamy mit psów morderców (teriery typu bull)

     Pomijając pojedyncze incydenty ataków na ludzi, psy, dzięki przeprowadzonemu już kilka tysięcy lat temu procesowi udomowienia, zostały genetycznie „zaprogramowane” na przyjaźń z człowiekiem.  Psy kierują się także tzw. neofobią. To domyślna odpowiedź na bodźce zewnętrzne, ewolucyjnie wytworzona jako cecha przydatna w przyrodzie, która powstrzymuje zwierzęta przed złymi wyborami. Kształtuje się w trakcie rozwoju osobniczego i jest nabywana stopniowo. Zakres tolerancji neofobicznej u psów jest znacznie szerszy niż u wilków, gdyż psy przyzwyczajają się do życia także w środowisku ludzkim (socjalizacja). Niesłuszne jest zatem stwierdzenie, że pies chce bić się w walce na ringu do własnej śmierci.

     Wykorzystywane psów, w tym bulowatych, do nielegalnych walk jest zatem wymuszonym na nich barbarzyństwem! Psy walczą bowiem dla właściciela i w jego obronie oraz dlatego, że na małym ogrodzonym ringu nie mają innego wyjścia i możliwości ucieczki!
     Do psów w typie bull została doczepiona łatka dzikich bestii gotowych pozbawić człowieka życia. Oczywiście trudno polemizować z opinią, że psy miały być wytrzymałe i silne, aby mogły efektywnie walczyć na ringu. Warto przy tym zauważyć, że były również selekcjonowane na idealne posłuszeństwo wobec ludzi, dlatego przy odpowiednim wychowaniu nie powinny sprawiać żadnych problemów.

Psy bullowate bawiące sie sznurkiem

Co myśliwcie o psach bullowatych?

   American Staffordshire Terrier (amstaff) to najpopularniejsza w Polsce rasa bullowatych. Niestety, wraz z upowszechnieniem rasy coraz więcej osób liczących na zysk poczęło zakładać pseudohodowle „produkujące” masowo nierodowodowe psy tej rasy, które na dodatek trafiają częstokroć w ręce nieodpowiednich właścicieli i na nielegalne walki psów. Stąd też incydenty z ich udziałem oraz opinia groźnych i niezrównoważonych. Tymczasem amstaffy to cudowne, przemiłe, bardzo kontaktowe i kochające psy, które słyną z pięknego i szerokiego psiego „uśmiechu”.

     American Pit Bull Terrier (pitbull) to jedyna rasa typu bull wpisana w Polsce na oficjalną listę ras psów uznawanych za agresywne. Aby wejść w posiadanie psa, należy wystąpić o zezwolenie organu gminy właściwego ze względu na planowane miejsce prowadzenia hodowli lub utrzymywania psa, wydawanego na wniosek osoby zamierzającej prowadzić taką hodowlę lub utrzymywać takiego psa.

      Bullterriery występują w dwóch odmianach: bullterriery miniaturowe oraz standardowe. Ich cechą charakterystyczną są duże głowy o nieco eliptycznym kształcie. Bullterriery podobnie jak reszta bulli, przepadają za towarzystwem człowieka. Jako bulle są też bardzo aktywne i świetnie nadają się do psich sportów (np. agility, przeciąganie ciężarów itp.).

     Staffordshire Bull Terrier (staffik) z wyglądu przypomina nieco amstaffa, jest jednak nieco mniejszy. Co ciekawe bywa nawet nazywany „psią nianią”, gdyż świetnie sprawdza się w roli opiekuna dzieci. Bulle kochają dzieci i świetnie sprawdzają się w dogoterapii! Oczywiście wymagają konsekwentnego i rzetelnego prowadzenia, gdyż w innym wypadku mogą wykazywać skłonności do agresji.

W każdej plotce jest ziarno prawdy. Opinia, że bulle są psami mordercami, również nie jest pozbawiona sensu i całkowicie oderwana od rzeczywistości. Trudno jednak obarczać winą psy, które same z siebie nie są agresywne i nie atakują ludzi, gdyż tak ukształtowała je natura. To właściciele czynią z psów „maszynki do zabijania” i skutecznie psują opinię.

Tagi artykułu: