Ta strona używa plików cookies.
Polityka Prywatności    Jak wyłączyć cookies?    Cyberbezpieczeństwo AKCEPTUJĘ

Udostępnij ten artykuł.

Obroże Elektryczne - O czym milczą ich producenci? cz. I

Obroże elektryczne przez jednych są popierane, jednak przez większość specjalistów krytykowane. Zdecydowanie opowiadają się oni przeciwko stosowaniu obroży elektrycznych w trakcie procesu szkolenia psów i zwalczania u nich złych nawyków. Faktem jest, że brak solidnych dowodów naukowych, które potwierdzałyby skuteczność takich urządzeń w pracy z psami. Konieczne przeczytaj wszystko na temat – obroże elektryczne dla psów. Jeszcze dziś sprawdź, jak wpływają na zachowanie psów i czy są dla nich szkodliwe?

Zakaz stosowania obroży elektrycznych

Coraz liczniejsze badania naukowe dowodzą szkodliwy wpływ obroży elektrycznych na zachowanie psów i stan ich psychiki. W różnych państwach na świecie wciąż wnoszone są coraz to nowe petycje w tej sprawie, postulujące zakaz stosowania tego typu niehumanitarnych urządzeń. Odbywa się też wiele publicznych konsultacji w tej sprawie. Na pewno korzystanie z obroży elektrycznych powinno się przynajmniej uregulować właściwymi przepisami, jeśli nie zakazać ich zupełnie. Obroże elektryczne są już zakazane np. w Danii, Niemczech, Szwecji, Walii, oraz w niektórych rejonach Australii i Nowej Zelandii. Dlaczego jednak obroże elektryczne są szkodliwe dla psów? Co jest w nich tak złego?

Technologia obroży elektrycznych oraz ich zastosowanie w szkoleniu psów

W sprzedaży funkcjonują trzy różne rodzaje obroży elektrycznych dla psów. Niektóre są uruchamiane automatycznie (np. obroże działające jako „niewidoczne ogrodzenie”, lub obroże antyszczekowe), a inne ręcznie przy pomocy „pilota zdalnego sterowania”. Bez względu na typ obroży, efekt końcowy zawsze jest jednak taki sam – w danym momencie pies jest rażony impulsem elektrycznym, który jest na tyle bolesny, by przerwać niechciane zachowanie zwierzęcia.

Obroże Elektryczne o czym milczą ich producenci

To działanie obroży elektrycznych jest bardzo skuteczne. Potwierdzają to liczne publikacje oraz opinie właścicieli i trenerów psów, korzystających z tych urządzeń. Niechętnie lub wcale nie informuje się natomiast o coraz liczniejszych wynikach badań naukowych dowodzących, że stosowanie wzmocnienia negatywnego w postaci obroży elektrycznych, wywiera zbyt wiele bardzo negatywnych skutków w szkoleniu psów. Poniżej wyjaśniamy, o co w tym dokładnie chodzi.

Naukowe dowody na szkodliwe działanie wzmocnienia negatywnego w szkoleniu psów

W 2014 r. opublikowano wyniki badań dotyczących porównania technik szkoleniowych psów, opartych na wzmocnieniu pozytywnym i negatywnym (Deldalle i Gaunet). Szkodliwy wpływ awersyjnych metod szkolenia psów badano i krytykowano już wielokrotnie. Badacze skupili się tu na zwykłych psach towarzyszących, uczestników zajęć z posłuszeństwa dla szczeniąt i młodych, początkujących psów, w zwykłych ośrodkach szkoleniowych. Celem było wytypowanie po jednym miejscu, gdzie instruktorzy stosowali głównie wzmocnienia negatywne (R-) lub pozytywne (R+). W badaniu analizowano zachowanie psów na komendę „siad” i na „chodzenie na luźnej smyczy”. W metodach negatywnych (R-) stosowano naukę poprzez podciąganie psa na napiętej smyczy, naciskanie dłonią jego zadu ciągnięcie smyczy i luzowanie jej tylko, gdy pies zareaguje właściwie. Natomiast w metodzie pozytywnej (R+) nagradzano psy pochwałą słowną i/lub smakołykiem za poprawne wykonanie komendy. Badanie wykazało, że wszystkie analizowane psy szkolone metodą wzmocnienia negatywnego (R-) na wydawane przez właścicieli komendy reagowały lekiem, stresem, strachliwą uległością i obawami (kuliły się, unikały kontaktu wzrokowego z przewodnikiem/właścicielem, oblizywały się, ziewały, drapały się, węszyły, miały drżenie ciała, skomlały). W grupie szkolonej pozytywnie (R+) psy były natomiast odprężone i szczęśliwe, wykonując nakazane polecenia. U psów z grupy (R-) wytworzyło się negatywne skojarzenie z obecnością właściciela (pokazał to test chodzenia na smyczy). W przypadku komendy „siad”, psy te wytworzyły negatywne skojarzenie już z samą komendą (stała się ona wtórnym wzmocnieniem negatywnym). Tymczasem, dobry kontakt wzrokowy z psem oznacza skupienie jego uwagi na przewodniku, zaufanie i gotowość do wykonywania komend. Potwierdziły to liczne badania i jest to podstawa skutecznego szkolenia i treningu psów. Natomiast wyniki opisanych tu badań dowodzą, że metody negatywne/awersyjne (R-) mają długotrwały negatywny wpływ na zachowanie i dobrostan psów oraz ich relacje z ludźmi. O ile więc gorzej mogą działać na psy metody oparte o skrajnie negatywne formy wygaszenia pozytywnego, jak kara rażenia prądem?

Zachowanie psów i psychologia kary

Wszelkie badania naukowe wskazują, że skutki kar mających najbardziej ekstremalne postacie, są niestety bardzo negatywne dla psów. Wpływ rażenia prądem na zachowanie psów bada się już od wielu dziesięcioleci. Okazuje się, że psy wykazują tu zjawisko określane w psychologii „bezruchem”, czyli „wyuczoną bezradnością” (jako pierwszy zjawisko to nazwał Martin Seligman w latach 70. XX w.). Zgodnie z definicją, wyuczona bezradność to „stan, w którym pies traci zdolność uczenia się i unikania negatywnych bodźców”. Psy często kładą się wtedy na podłodze, nie wykonują poleceń i nie podejmują też żadnych prób ucieczki, nawet, jeśli wciąż razi je prąd i otwiera się możliwość ucieczki. Dotychczasowe badania wykazały też, że ok. 5% takich psów kładzie się i popada w całkowitą apatię już zaledwie po pierwszym rażeniu ich prądem (Seligman, Groves i Maier, lata 60. i 70. XX w.). Badania robione już w latach dwutysięcznych dowodzą natomiast, że u psów można wyróżnić wiele różnych typów osobowości. Psie osobowości są powiązane z rasą i typem psa (cechy rasy) oraz z ich indywidualnym temperamentem. Dlatego więc niektóre osobniki radzą sobie lepiej, a inne gorzej z negatywnymi bodźcami i doświadczeniami (np. z karami). Obroże elektryczne jako bodźce-kary negatywne mogą zatem wyrządzić większe lub mniejsze, ale zawsze szkody w psychice psów. Opracowania zachwalające obroże elektryczne nie wspominają jednak, że takie warunkowanie oparte na strachu (przed rażeniem prądem) nie ma nic wspólnego z neutralnymi lub pozytywnymi sposobami uczenia u psów. Stymulacja negatywna bazuje bowiem na innych ścieżkach nerwowych i uruchamia inne ośrodki pamięci. Jej negatywny wpływ na psychikę i dobrostan psa utrzymuje się potem nawet przez całe życie. Naukowcy zebrali na to przytłaczającą liczbę dowodów.

Obroże Elektryczne O czym milczą ich producenci

Szkodliwe działanie obroży elektrycznych na psy

Obroże elektryczne wymyślono jako element szkolenia psów metodą negatywną/awersyjną (R-). Zmusza to psa do wykonywania komend, nieagresji, niewychodzenia poza posesję, nieszczekania na przechodniów i samochody itp. Przeciwnicy obroży elektrycznych uważają jednak ich działanie za tortury. Tortury w psychologii są tłumaczone jako „zadawaniu bólu połączone z panowaniem nad ofiarą, która traci całkowicie kontrolę nad otoczeniem i sytuacją, nie wie też, co i kiedy może się jeszcze wydarzyć”. Wszystko to jest bardzo szkodliwe, silnie stresujące emocjonalnie i fizycznie, powoduje długotrwałe uwalnianie hormonów stresu. W wyniku następuje negatywny wpływ na system neurologiczny, fizjologiczny i odpornościowy ofiary. Wyniki badań potwierdzają takie reakcje u różnych organizmów żywych, w tym ludzi i psów. W wyniku tortur, u psów występuje wtedy związek pomiędzy wyuczoną bezradnością a depresją. Zjawisko to jest obecnie powszechnie uznawane nie tylko u zwierząt, ale również w ludzkiej psychoterapii poznawczej. Następujący w wyniku tortur i znęcania się stan depresji u psów objawia się m.in. następującymi zachowaniami: bezruchem i całkowitą apatią, utratą apetytu, spadkiem wagi, brakiem reaktywności w kontakcie z przewodnikiem/właścicielem i procesem szkolenia, brakiem agresji. Indukowanie bezruchu za pomocą tortur obrożą elektryczną nie jest równoznaczne z poprawą złego/niepożądanego zachowania u psów. Badania dowodzą, że obroże elektryczne u wszystkich psów wywołują objawy stresu i bólu – np. skulona i bardzo uległa postawa, robienie uników, oblizywanie się, szczekanie oraz skowyt i popiskiwanie, agresja przekierowana na inne psy i ludzi. Te same reakcje stresowe są potem obecne u psów przez całe życie, nawet jeśli obroże elektryczne stosowano u nich tylko za młodu, w początkowej fazie szkolenia. Ponadto, psy już zawsze źle kojarzyły sobie potem ludzi, którzy szkolili je przy użyciu obroży elektrycznych. Psy różnią się jednak pomiędzy sobą wrażliwością indywidualną na skutki działania obroży elektrycznych.

Ciąg dalszy artykułu Obroże Elektryczne - O czym milczą ich producenci? cz. II

Tagi artykułu: