Udostępnij ten artykuł.

Pieseł nowy mem internetowy

Słodkie zwierzęta od dawna robią zawrotną karierę w Internecie. Małe puchate kotki, słodkie szczeniaczki i urocze szczurki stały się niejako ikoną portali społecznościowych i popularnych serwisów rozrywkowych. Wchodząc na strony typu kwejk.pl, demotywatory, mistrzowie.org czy besty już od samego początku jesteśmy atakowani zdjęciami przeuroczych czworonogów. Ostatnimi czasy rekordy popularności biją tzw. memy internetowe ukazujące osobliwie wyglądające koty czy psy. Kilka miesięcy temu pojawił się pierwszy mem: „co ja paczę”. Później mogliśmy „śmiać się” z ‘kotełe’ (lub jak kto woli ‘koteła’). Teraz czas na ‘piesełe’ vel ‘pieseła’. Pieseł doczekał się nawet swojego oficjalnego fanpage na facebooku! Liczba osób subskrybujących stronę przekroczyła już 45 tysięcy dusz! Dla zainteresowanych umieszczamy adres strony: www.facebook.com/piesel.wow

Formalności za nami. Czas zastanowić się nad genezą powstania mema internetowego i wytłumaczyć jego fenomen. Popularny Pieseł, przedstawiciel rasy Shiba Inu, jest wyraźnie zaskoczony – niedowierza czemuś bądź z podziwem patrzy na coś. Na zdjęciach zawsze pojawia się głowa pieseła i kilka przedmiotów, które zupełnie do siebie nie pasują. Główną ideą twórców było stworzenie przestrzeni chaotycznej, dającej iluzję artystycznego nieładu. Obowiązkowym elementem grafiki są także jaskrawe, bijące po oczach napisy wykonane czcionką Comic Sans z obowiązkowym WOW, które kilkukrotnie pojawia przy różnych przedmiotach. WOW jest traktowany jako swoisty przerywnik, który ma uwiarygodnić opinie wydawane przez psa. Brzmi to dość absurdalnie, ale może w tym absurdzie jest metoda?

Autorzy memów zawsze wykorzystują ten sam schemat, podmieniają jedynie rzeczy. Głowa pieseła często zastępuje głowy ludzi, dając tym samym efekt satyryczny. Mem z piesełem trafił do Internetu już rok temu, jednak polscy internauci podłapali pomysł z promowaniem wizerunku internetowego czworonoga stosunkowo niedawno.

Zdjęcie Pieseła

Pieseł mem internetowy

Poniżej zamieszczamy opinię anonimowego internauty zamieszczoną na stronie pej.cz:

 

No cóż, takie czasy... Młodzież siedzi na komputerze i wymyśla jakieś bzdury zamiast wziąć się do roboty. Ktoś powie że to przecież forma dowcipu, rozrywki. Kiedyś dowcip był bardziej wysublimowany, wymagał większej wiedzy i fantazji. Teraz ktoś wrzuca do Internetu jakąś bzdurę i po chwili masa ludzi bez wyobraźni kopiuje to i dopisuje swoje, wcale nie wznioślejsze teksty. Siedzą dniami i nocami nad takim zdjęciem żeby tylko wymyślić jeszcze bardziej żenujący tekst. Tytułowy "pieseł" jest rozrywką w sam raz dla takich właśnie ograniczonych ludzi. Patrzą na taki obrazek i śmieją się sami nie wiedzą z czego. Ich poczucie humoru ogranicza się do puszczania wiatrów. Przerażające obnoszenie się ze swoją głupotą!

Zdjęcie mema internetowego Pieseła wiedźmina

Pieseł wiedźmin

Opinia dość radykalna, niemniej doskonała w swojej prostocie. A co Państwo sądzą na temat pieseła? Zapraszamy do dyskusji na forum i w komentarzach pod artykułem.

źródło zdjęć https://www.facebook.com/piesel.wow

Tagi artykułu: