Czytając poniższy artykuł, dowiesz się, jakie są objawy zbliżającego się porodu, a także jak prawidłowo opiekować suką przed, w trakcie i po porodzie. Dowiesz się także, jakie są najczęstsze komplikacje w trakcie porodu oraz co wpływa na problemy zdrowotne i śmiertelność nowo narodzonych szczeniąt. Podpowiadamy także, co możesz zrobić, by ulżyć suce i jak rozpoznać, czy szczeniaki urodziły się chore.
Bez względu na doświadczenie które posiadamy (nie ważne ile lat prowadzimy hodowlę), lub nie (bo może jest to nasz pierwszy poród i nasza pierwsza sunia), moment samego porodu, to moment niezmiernie stresujący, zarówno dla hodowcy/właściciela, jak i dla samego zwierzęcia.
Żeby prawidłowo określić termin porodu u suki, należy wcześniej znać moment owulacji. Ciąża u suki trwa 63 dni (po owulacji). Natomiast, to co można zaobserwować i z czym mogą mieć problem „pierwszorazowi nowi rodzice szczeniaczków”, to DŁUGOŚĆ CIĄŻY, czyli okres między kryciem, a porodem. Może on wynosić bowiem od 56 do 70 dni i proszę się nie przerażać i nie denerwować. Jeżeli będziecie mieli Państwo jakiekolwiek wątpliwości, to najlepszym sposobem, jest zrobienie suce USG lub RTG.
Wyjaśniam skąd powstaja taka różnica w długości ciąży u suki - niektóre suki wykazują odruch tolerancji samca jeszcze przed owulacją (w zależności od rasy,osobnicze) i u nich może dojśc do krycia wcześniej. Teraz wszystko zależało będzie od przeżywalności plemników w drogach rodnych suki (nawet do 7 dni), tak więc zapłodnienie może nastąpić nawet w trzeci dzień po kryciu. Dlatego czasem mamy wrażenie, że ciąża trwa tydzień dłużej, co prawdą oczywiście nie jest.
U suk krytych w końcowym okresie rui, u których miot może być liczny, poród może nastąpić wcześniej niż obliczyliśmy, że względu na silne rozciągnięcie macicy. Płody mają mało miejsca i nie mogą się pomieścić.
Przeważnie suki szczenią się w nocy, co jest bardzo uciążliwe dla hodowców/włacicieli.Wiąże się to z koniecznością czuwania w nocy. Niektórzy z tego powodu dążą do wywołania porodu w dzień, ale tej metody polecała nie będę, ponieważ mogą ją stosować li tylko wytrawni hodowcy. „Pierwszorazowym” nie polecam. Trzeba doświadczenia i doskonałego poznania rasy, żeby to zastosować,dlatego jej nie opisuję, żeby nikogo nie kusiło.
Nie sprawdziło się to we wszystkich rasach i nie można tego stosować jako miernik, należy zatem uzbroić się w cierpliwość.
nowo narodzone szczeniaki shih tzu
Proponuję również mieć dobrego, zaprzyjaźnionego weterynarza „na telefon” w przypadku ,gdybyśmy sobie nie mogli poradzić, lub Klinikę Weterynaryjną. Sam poród, to naprawdę nic strasznego, suka to mądre stworzenie i wspaniale sobie radzi z przyjściem na świat swoich pociech, czasami tylko należy jej pomóc.
Do objawów klinicznych porodu u suki możemy zaliczyć:
- pojawienie się mleka w gruczole mlekowym (około tydzień przed porodem) nie jest to pewny objaw, ponieważ u suk które już rodziły mleko pojawia się wcześniej niż u „pierworódek” (cecha osobnicza dla każdej rasy)
- rozciągnięcie sromu i więzadeł miednicy; ostatni tydzień ciąży u suki powoduje podniesienie poziomu estrogenów, pochwa ulega rozszerzeniu i następuje rozciągnięcie więzadeł; nasza sunia wygląda tak ,jakby miała „zapadnięte boki”
- 24 godz. przed porodem następuje upłynnienie śluzowatego czopu, który zamyka szyjkę macicy – wygląda to jak przezroczysta,ciągliwa galaretka; jest on trudny do zaobserwowania
- wypływ pigmentu łożyskowego (uterowerdyna); odklejają się łożyska i pigment przedostaje się do jamy macicy i dalej do pochwy, następuje ciemnozielony wypływ z dróg rodnych – ROZPOCZĄŁ SIĘ PORÓD
Kolejnymi zmianami u naszej suki są zmiany behawioralne.
Między siódmym , a ostatnim dniem przed porodem u suki wystepuja słabe, niewidzialne na zewnątrz skurcze, powodujące zmiany w jej zachowaniu. Zaczyna ona bardzo energicznie drapać podłoże przednimi łapami. Takie zachowanie może wydawać się dziwnym, lecz nie powinno wzbudzać naszego niepokoju, gdyż jest to zachowanie normalne. Może nastąpić utrata apetytu, suki potrafią odmawiać jedzenia na kilka godzin przed porodem (choć jest to cecha osobnicza i rasowa, znam takie, co jadły do samego końca), więc nie jest objaw pewny i miarodajny.
Sam poród, to bardzo stresujący moment i najważniejsze jest, żebyśmy potrafili CZEKAĆ, właśnie tak, czekać.
Długość porodu u suki uzależniona jest od:
- rasy
- liczebności miotu
- od tego, czy suka rodzi po raz pierwszy, czy kolejny.
Średnio cały poród trwa od 4 do 8, czasem 12 godzin i dłużej. Wszystko zależy od predyspozycji matki i rasy to przede wszystkim. Inaczej będą rodziły psy ras ozdobnych, a inaczej wielkie mastify, które potrafią cierpieć na atonię macicy.
Niektóre suki podczas porodu, szczególnie te które rodzą po raz pierwszy lub te które mają liczne mioty, robią sobie przerwy (które potrafią trwać nawet do 2 godzin) po urodzeniu kilku szczeniąt. Przeważnie szczenięta rodzą się w przerwach 20 – 30 min (ale to też zależy od rasy).Im poród jest dłuższy, tym przerwy stają się dłuższe. Suka staje się zmęczona. Po każdorazowym porodzie szczenięcia należy sprawdzić, czy urodziło się nam łożysko, to bardzo ważne. Łożysk musi być tyle, ile szczeniąt.
Problemy nowo norodzonych szczeniąt nie są problemem jednostkowy, ale problemem wielu hodowli, bądź linii genetycznych (i znowu kłania się znajomość rodowodów). Dlaczego tak jest ?
Niektóre szczenięta rodzą się martwe (gdy np. miot jest bardzo liczny, lub poród bardzo się przedłuza, gdy płód długo zalega w drogach rodnych) lub suka cierpi na atonię macicy.
Długotrwałym zaleganiem płodu w drogach rodnych może być :
- ułożenie pośladkowe płodu ;
- zbyt duże płody ( mało liczny miot, rasy brachycefaliczne o dużej, kwadratowej głowie);
- zagięcie głowy lub kończyn;
- położenie poprzeczne (przodujące części płodu skierowane są do drugiego rogu macicy zamiast do pochwy);
- zaciśnięcie pępowiny;
- oddychanie przez płód w drogach rodnych, co skutkuje niewydolnościa płuc i śmiercią przez uduszenie, a jeżeli szczenie takie przeżyje dochodzi do zachłystowego zapalenia płuc i szanse takiego szczenięcia są niewielkie.
Przedłużający się poród może doprowadzic do śmierci większej ilości szczeniąt, wtedy gdy jedno szczenię tkwi w drogach rodnych i blokuje je, a reszta szczeniąt jest gotowa do porodu i ma poodklejane łożyska. Może wtedy nastąpić obumarcie płodów w macicy.
Problemy nowo narodzonych szczeniąt - dlaczego szczenieta rodzą się martwe lub umierają po porodzie?
ATONIA MACICY - jest to brak wydolności skurczowej macicy. Z powodu braku wydolności skurczowej macicy, suki są niezdolne do wydalenia płodów (nawt gdy płody są normalnej wielkości). Rozróżniamy atonię pierwotną i wtórną.
Przyczyny atonii macicy:
- predysponowane do tego są pewne rasy ( mastify ) czy linie hodowlane , suki przekazują tą przypadłość przy kolejnych porodach;
- otyłość;
- zaawansowany wiek;
- wielkość miotu ( miot bardzo liczny ,lub miot bardzo mały );
Skurcze występują ,ale są słabe i rzadko. Czasami jedno, albo dwa szczenięta mogą urodzić się po paru godzinach. Przy wtórnej atonii macicy bóle parte ustępują po paru godzinach, następuje zmęczenie macicy po bezskutecznych bólach partych. Stosowanie w tym przypadku środków pobudzających skurcze macicy bez konsultacji z lekarzem weterynarii, jest przeciwskazane.
Ciążę trwającą mniej niż 57 dni uważa się za ciążę wcześniaczą i szczenięta rodzą się z niską wagą urodzeniową oraz z niedorozwiniętymi pęcherzykami płucnymi. Są słabe i mają o wiele mniejsze szanse na przeżycie. Bywa również tak, że szczenięta rodzą się martwe, gdy rozpoczyna się poród, a one nie są gotowe do przyjścia na świat.
Przyczyną tego może być :
- niski poziom progesteronu ;
- bruceloza ;
- herpeswiroza ;
- uraz ( uderzenie w brzuch ) ;
- przedwczesne odklejenie łożyska ;
- dwa ostatnie przypadki występują wtedy , gdy tylko pojedyncze szczenięta mogą być martwe;
Mając sukę w ciąży bardzo często chcemy „przedobrzyć” podając jej olbrzymie ilości witamin, suplementów i minerałów. Zapominamy, że nadmiar bardziej szkodzi niż pomaga, a przez te 63 dni i tak nie nadrobimy niedoborów. Jeżeli nie będziemy dbali o nasze suki i o nasze zwierzęta zawsze (mam na myśli również samce – reproduktory, ponieważ żywienie również wpływa na jakość nasienia), a nie tylko w okresie ciąży, nigdy nie dadzą nam wartościowego potomstwa – szczenięta będą słabe i niedożywione.
Przesadzając z witaminami, np. podając suce w ciąży za duże ilości WIT.A możemy spowodować u nowonarodzonych szczeniąt:
- rozszczep podniebienia;
- deformację stawów ;
- załamanie ogona;
- mniej liczne mioty.
Natomiast nadmiar WIT.D może być przyczyną :
- zbyt szybkiego zrośnięcia ciemiączka ;
- niedorozwoju szkliwa ;
- zamierania płodów.
Wszystkie dawki witamin należy ustalać z lekarzem weterynarii. Niedostateczne żywienie suki może nam skutkować szczeniętami chorymi lub słabymi.
SYNDROM SŁABEGO SZCZENIĘCIA - jest to cała grupa problemów która powoduje śmierć nowo narodzonych szczeniąt:
- trudności przy porodzie;
- niewłasciwie przeprowadzona reanimacja ;
- zazaburzenia wrodzone ( zaburzenia mięśniowe , enzymatyczne ) ;
- nie wykryte choroby zakaźne ;
- nie wykryte wady wrodzone grasicy i inne ;
Termin ten, nie odnosi się do diagnozy, lecz do stanu szczenięcia, tylko i wyłącznie sekcja może wyjaśnić, co było przyczyną śmierci.
Dlatego tak trudno jest określić przyczynę zgonu szczenięcia, bowiem szczenie przeważnie rodzi się z prawidłową wagą urodzeniową i nic nie wskazuje na jego stan ,ale nie rozwija się prawidłowo. Zgon następuje najczęściej 5 dni po porodzie bez przyczyn i objawów. Szczenię nie przybiera na wadze i można zauważyć spadek masy ciała, odruch ssania jest słaby, piszczy bez przyczyny, jest męczliwe.
Kolejnym problemem nękającym hodowców jest HERPESWIROZA – choroba wirusowa nękająca sukę i szczenięta. Maluchy przestają jeść, mają wzdęte brzuszki, pojawia się zielonkawa biegunka (okres 1-2 tygodnie). Chorobę tą cechuje wysoka śmiertelność szczeniąt. W celu zwiększenia odporności szczeniąt, można zastosować szczepienie suki podczas ciąży (wzrost ilości przeciwciał w siarze) i dopilnować pobrania odpowiedniej ilości siary przez każde szczenię, lub ewentualnie podać tuż po porodzie surowicę uzyskaną od matki. Szczenięta powinny otrzymać siarę w pierwszych 24-36 godzinach życia. Można podać butelką od matki lub surowicy krwi matki (tylko lekarz weterynarii) lub siara zastępcza.
U zwierząt dorosłych zakażenie herpeswirusem jest niezauważalne. Objawy dotyczą układu rozrodczego, jest to:
- niepłodność ;
- zmiany na błonie śluzowej narządów rozrodczych ;
lub układu oddechowego :
- kaszel ;
- nieżyt błony śluzowej nosa .
Chore zwierzęta powinno się umieszczać w temp. 32,5 – 35 C. Wirus nie rozwija się w wysokiej temperaturze. W kojcu należy zapewnic temperaturę co najmniej 30 C, aby wirus nie namnażał się. Wirus nie rozwija się u szczniat powyżej 3 tygodnia życia.
INFEKCJE BAKTERYJNE to kolejny problem który może nas spotkac przy nowo narodzonych szczeniętach.
Większość chorób bakteryjnych która może spotkać nowonarodzone szczenięta, związana jest z drobnoustrojami które występują w środowisku kojca. Dlatego najważniejsza jest HIGIENA w porodówce.
Infekcje w okresie okołoporodowym potrafią dotknąć cały miot, w wyniku :
- zkażenia śródmacicznego lub
- częściej zakażenia noworodków z drobnoustrojami bytujacymi w pochwie suki (np. mykoplazmy – mogą być niebezpieczne) ;
Zakażenie może wystąpić w przeciągu paru dni, szczenięta zaczynają skomleć i przestają ssać. Jak najszybciej należy podać odpowiedni antybiotyk, ale niestety nie zawsze udaje się uratować szczenięta.
Wystepuja również infekcje bakteryjne które mogą rozwinąć się w nieodpowiednio zdezynfekowanej pępowinie. W ciagu kilku dni po porodzie powstaje silny stan zapalny, a co za tym idzie, istnieje ryzyko wystąpienia zapalenia otrzewnej (infekcja brzuszna). Leczenie polega tylko i wyłącznie na podawaniu antybiotyków dootrzewnowo przez lekarza weterynarii. Żeby nie doszło do takich sytuacji , należy zaraz po porodzie, miejsce odciecia pępowiny, dokładnie zdezynfekować.
U szczeniat czasem pojawiają się wykwity skórne:
- strupy ;
- pęcherze ;
- wydzielina ropna ( ropne zapalenie skóry noworodków ).
Jest to wynikiem :
- zainfekowania kojca płynem łożyskowym (pożywka dla bakterii) i nie uprzątnięcie go po porodzie;
- gdy u suki wystepuja infekcje jamy ustnej (zapalenie błony śluzowej jamy ustnej);
- kamień nazębny.
W takich przypadkach zalecane jest, aby szczenieta wykapać w preparacie antyseptycznym (najlepiej kupić go u lekarza weterynarii), czasami należy oddzielić je od matki.
ZAPALENIE SPOJÓWEK U NOWORODKÓW objawia się jeszcze przed otwarciem oczu, czyli około 15 dnia życia. Objawami tej choroby jest :
- opuchnięcie powiek (nagromadzenie wydzieliny ropnej) ;
- wypłyp wydzieliny ropnej po ich naciśnięciu.
Jedynym ratunkiem dla takiego malucha, jest natychmiastowa interwencja lekarza weterynarii, polegająca na oddzieleniu powiek i płukaniu ich płynem fizjologicznym. Inaczej może dojść do utraty wzroku przez szczeniaka.
SYNDROM TOKSYCZNEGO MLEKA – występuje między 3 a 14 dniem życia i wywołany jest zatruciem mlekiem matki chorej na :
- zapalenie gruczołów mlekowych ;
- poporodowe zapalenie macicy ;
- lub złe zwijanie się , kurczenie macicy po porodzie ;
- zatrzymaniem płodów lub łożysk po porodzie.
Drobnoustroje które się wytwarzają, mogą przedostawać się do mleka i stanowią bardzo duże zagrożenie dla nowonarodzonych szczeniąt. Toksyny powodują zaburzena pokarmowe. Takie maluchy zaczynają skomleć, przestają ssać, może pojawić się biegunka lub zapalenie odbytu, brzuszki są wzdęte i niestety może nastąpić śmierć szczenięcia. Jeżeli zdążymy i nam się uda, to przestawiamy malce na preparaty mlekozastępcze. Bardzo często stan taki wymaga odstawienia szczeniąt .
Żeby zapobiec i zminimalizować ryzyko wystąpienia tego schorzenia , należy dzień po porodzie poddać sukę badaniu u lekarza weterynarii, najlepiej robiąc badanie USG lub RTG. Wykluczy to wątpliwości dotyczące ewentualnych pozostałości poporodowych (np. łożyska).
SYNDROM KRWOTOCZNY NOWORODKÓW – jest to schorzenie które obecnie występuje już bardzo rzadko. Objawy tej choroby to :
- szczenięta przestają ssać ;
- szczenieta tracą na wadze ;
- ciało szczeniąt pokrywa się wybroczynami ;
- dochodzi do krwawień z naturalnych otworów ciała szczeniaka (jama ustna, nos,odbyt).
Jedyną metodą leczenia jest przeprowadzenie transfuzji doszpikowej. U tak malutkich szczeniaczków jest to bardzo trudne do wykonania.
BIEGUNKI są zmorą nas wszystkich hodowców/właścicieli, a przede wszystkim maluchów, ponieważ pojawiają się często. Najczęściej występują u szczeniąt do 3 tygodnia życia dokarmianych sztucznie (preparatami mlekozastępczymi). Przyczyną może być :
- przekarmianie szczeniąt ;
- podawanie mleka zbyt chłodnego.
Biegunki jako takie nie są przyczyną śmierci u szczeniąt, ale długotrwałe ich występowanie może spowodować silne odwodnienie organizmu malucha i właśnie to jest bardzo niebezpieczne dla ich życia.
Każda choroba takiego maluszka jest dla niego śmiertelnie niebezpieczna i efektem miże być wychłodzenie i odwodnienie organizmu. Niedożywienie natomiast ,może być przyczyną obniżenia temperatury ciała i hipotermii. Aby zapobiec choć w części niepotrzebnym cierpieniom, bardzo ważną rzeczą jest utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała chorego szczenięcia. Należy go trzymać w cieple, w temp. ok.30 C, a po 10 dniach życia 28 C.
CIEPŁO , to podstawowy warunek dobrego stanu noworodków. Szczenięta nowo narodzone nie mają jeszcze wykształconego mechanizmu własnego, który reguluje ciepłotę. Ich temperatura ciała jest o 3 C niższa, niż u szczeniąt w wieku 5 tygodni ( 35,5 C zamiast 38 C). Takie maluszki są bardzo wrażliwe na chłód i spadek temperatury w otoczeniu. Każde obniżenie temperatury powoduje mniejszą ruchliwość szczeniąt oraz zmniejszenie odruchu ssania. W przypadku wychłodzenia szczeniąt należy je rozgrzewać ,ale bardzo powoli i stopniowo.
Pierwsze parę godzin po porodzie temperatura w kojcu powinna wynosić 28 C – 30 C ( temperatura mierzona wewnątrz kojca, a nie na ścianach pomieszczenia). Taka temperatura jest temperaturą za wysoką dla suki, musi ona mieć możliwość wychodzenia i ochładzania się. (Tak wysoka temperatura „porodówki” i kojca i nie służy rasom pierwotnym. Najlepiej czują się w temperaturach „niskich” ok.20 C.)
Ciało takiego maluszka ,nowonarodzonego szczenięcia w 80 % składa się z wody. W związku w tym iż skóra takiego szczeniaczka jest jeszcze bardzo cienka, są one bardzo podatne na odwodnienia w wyniku parowania. W kojcu, gdzie przebywają szczenięta, wilgotność powietrza nie może spaść poniżej 55 %. Świetnym rozwiązaniem jest zainstalowanie w kojcu higrometru (można go kupić w sklepach ogrodniczych lub budowlanych). Ta wysoka temperatura też ma swoje dobre i złe strony: z jednej strony warunkuje dobry stan naszych malców, zaś z drugiej strony, przez nieuwagę, może dojść do odwodnienia, ponieważ powietrze staje się wysuszone. Dlatego koniecznym jest, wstawienie do pomieszczenia gdzie znajduje się kojec suki z młodymi naczynia z wodą, a najlepiej nawilżacza powietrza (ideałem byłoby wstawienie nawilżacza który utrzymywałby stałą wilgotność ).
Bardzo dobrymi metodami ogrzewania szczeniąt które znajduja się w stanie hipotermii jest :
- umieszczenie ich przy ciele człowieka , pod ubraniem , jeżeli temp.maluszka spadła poniżej 34 C, ogżanie go zajmie 2-3 godz.
- lampa emitująca promienie podczerwone zainstalowana w kojcu ;
- mata grzejna ;
- butelki z gorącą wodą ;
- lekarz weterynarii stosuje nawadnianie ciepłymi płynami, aby uniknąc zaburzeń krążeniowo-sercowych .
Przy spadku temperatury u szczeniecia poniżej 34 C, szczenię traci zdolność trawienia i nie wolno go karmić w takim stanie. Może nastąpić przeładowanie przełyku lub wymioty.
Dla nowo narodzonych szczeniąt, które są niedojrzałe, a ich mechanizmy obronne są niewykształcone, priorytetami są :
- ciepło ;
- woda ;
- energia.( w pierwszych dniach życia maluch pobiera ją wraz z siarą od matki )
I teraz to ,co uważam ,że jest najważniejsze i co powinni zapamiętać WSZYSCY MŁODZI HODOWCY/WŁASCICIELE , bo to bardzo ważne.
Suka która ma dobrą odporność na choroby zakaźne (tzn. taka o którą dbamy !!), przekazuje ją swoim maluchom ,im silniejsz suka ,tym malce są piękniejsze (zdrowsze). Zabezpiecza to szczeniaczki przed infekcjami wirusowymi na pierwsze tygodnie życia.
Miejmy zawsze jednego, zaufanego, dobrego lekarza weterynarii i w „nagłych” przypadkach, miejmy Go na „telefon”, lub ściągajmy do domu ,albo jedżmy do Kliniki czy Gabinetu. Nigdy nie róbmy nic sami. I to, co jest bardzo ważne i z czym MŁODZI HODOWCY mogą mieć potworny problem i to natury etycznej – chore szczenię i co dalej? Dużo zależy tu od mądrości naszego lekarza weterynarii i od tego, na jakiego rodzaju wadę cierpi nasze szczenię. Jeżeli będzie to wodogłowie, rozszczep podniebienia, słyszalna wada serca lub niewykształcone wszystkie kończyny, itd., diagnozę stawia lekarz, to problem staje się mnieszy, ponieważ wady są ewidentne. Zawsze jednak powinniśmy brać pod uwagę śmierć szczenięcia lub konieczność uśpienia chorego malca (jw.) jeżeli nie ma szans na całkowity powrót do zdrowia i rokowania są niepomyślne. Długotrwałe leczenie w okresie „niemowlęcym”, może skutkować w przyszłości słabszym rozwojem szczeniaka, jako osobnika dorosłego , ciągłymi chorobami, małą odpornością na różnego rodzaju infecje i choroby. Psiak zamiast cieszyć się życiem, będzie ciągle chorował..
Na nasze sumienie i w naszych sercach rozstrzygamy komfort jego życia i odpowiedzialność za jego los u nowych właścicieli, którzy mogą mieć do nas pretensje. Zastanówmy się wiec, czy warto dla tych paru groszy narażać życie stworzenia które czuje, kocha, cierpi i chce jak najdłużej być ze SWOIM CZŁOWIEKIEM.
Autor : Beata Kaczorowska, hodowla Rumskie Molosy FCI