Udostępnij ten artykuł.

Psy polskich aktorów


fot: Agencja MAZUR

Agnieszka Szulim i jej psy

Od ósmego roku życia Szulim wychowywał się w towarzystwie psa, dlatego tak bardzo boli ją, kiedy ktoś krzywdzi bezbronne zwierzę. Jako młoda dziewczyna pracowała w charakterze wolontariuszki w schronisku, a jej głównym zadaniem było wyprowadzanie psów na spacery. W 2011 roku, mając już dwa jack russell terriery, zaadoptowała  suczkę rasy chihuahua, która przez sześć lat przebywała w pseudohodowli.  Przed wprowadzeniem do nowego domu Szulim musiała opłacić operację drutowania szczęki u psa. Usunięto jej niemal wszystkie zęby. Kiedy Agnieszka Szulim zetknęła się osobiście z cierpieniem psów w pseudohodowlach, zainteresowała się bliżej tym problemem. Na portalu psy.pl czytamy, że  postanowiła wtedy zaangażować się w promocję adopcji bezdomnych psów. Wzięła udział m.in. w prezentacji psów do adopcji podczas obchodów 20-lecia miesięcznika Mój Pies, a także sama zorganizowała podobną akcję w trakcie Warsaw Fashion Street 2011 w Warszawie. Kierując się dobrem zwierząt, zasięgnęła wcześniej porady fachowców, aby zapewnić im jak najlepsze warunki i zminimalizować ich stres. Angażuje się także w akcje takich organizacji jak Greenpeace, Fundacji Viva! Akcja dla Zwierząt, czy ostatnio WWF. W ramach akcji "Godzina dla Ziemi" zadeklarowała, że razem z Michałem Pirógiem przepłynie Wisłę na tratwie z plastikowych butelek PET, aby pokazać, dlaczego warto segregować śmieci. W przemyślany sposób wykorzystuje swoją popularność, pokazując, jak ważny jest szacunek dla zwierząt.


Tagi artykułu: