Psy serwisowe to nieocenieni pomocnicy osób niepełnosprawnych; pomagają im w życiu codziennym, otwierają drzwi, a nawet umożliwiają ubieranie się. W naszym kraju nie ma ich niestety zbyt wiele, dlatego większość z nas nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, czym zajmuje się „pies serwisowy”. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że w naszym otoczeniu istnieją czworonożni asystenci, którzy oddali swoje życie w służbie człowiekowi.
Jak psy serwisowe pomagają ludziom?
Psy serwisowe są towarzyszami osób niepełnosprawnych ruchowo. Ich praca zaczyna się tuż po przebudzeniu opiekuna i trwa do późnej nocy. Pierwszą czynnością jest zazwyczaj przysunięcie wózka do łóżka i podanie ubrań albo szlafroka. Później wszystko idzie stałym rytmem – czworonogi zapalają światło, podają przedmioty, które upadły na ziemię, otwierają lodówkę, drzwi etc. Dobrze wyszkolone psy potrafią nawet otworzyć drzwi mieszkania, kiedy usłyszą dzwonek. Niemożliwe? A jednak!
Ich pomoc nie ogranicza się do wyręczania opiekuna w wykonywaniu części obowiązków domowych. Prawdziwa szkoła życia zaczyna się bowiem po co za czterema ścianami, gdzie pies musi mieć oczy i uszy szeroko otwarte. Podstawowym zadaniem „serwisanta” jest asekurowanie właściciela w trakcie pokonywania barier architektonicznych, np. wysokich krawężników, oraz asystowanie przy zakupach. Psy bez problemu poniosą siatkę z zakupami, a w razie potrzeby pomogą opiekunowi dostać się do portfela. Kluczem do sukcesu jest ciągłe skupienie – czworonogi nie mogą się rozproszyć, gdyż efektywność ich działań znacznie spadnie. Z tego powodu opiekunowie nie pozwalają głaskać psów i bawić się z nimi – jest czas na zabawę, ale najpierw praca.
Golden retrievery najlepsze psy serwisowe
Czy każdy pies może być serwisantem?
Nie każdy czworonóg może spełnić się jako pies serwisowy. Oto kilka wymagań stawianych przed rozpoczęciem szkolenia przygotowawczego:
- pomocnikiem osoby niepełnosprawnej musi być pies rasy dużej
- pożądanymi cechami charakteru są: opanowanie, przyjazne nastawienie do człowieka, wytrzymałość oraz oddanie
- pies musi pochodzić ze sprawdzonej hodowli i mieć nienaganny rodowód
Z racji na wrodzoną inteligencję i łagodność serwisantami zostają najczęściej labradory i goldeny retrievery. Najważniejszym elementem szkolenia jest socjalizacja; pies nie może zachowywać się agresywnie w stosunku do innych zwierząt i ludzi. Szkolenie jest bardzo trudne i trwa aż półtora roku – niewiele zwierząt kończy je z pozytywnym wynikiem. W czasie kilkunastu miesięcy psy poznają kilkadziesiąt, niekiedy bardzo złożonych i zróżnicowanych komend. Oczekiwanie na psy serwisowe trwa zazwyczaj od dwóch do pięciu lat.
Pies serwisowy zapalający światło
Jak wygląda współpraca z psem?
Organizacje szkolące psy serwisowe ściśle współpracują z osobami, które w przyszłości będą korzystały z pomocy psa. W związku z tym w szkolenie włącza się również osoba niepełnosprawna, która opisuje kłopotliwe sytuacje i wskazuje, jakie elementy szkolenia będą dla niej szczególnie cenne. Dzięki temu pies nauczy się wykonywania spersonalizowanych komend. Organizacje dokładnie sprawdzają kandydatów na opiekunów – rutynową czynnością jest przeprowadzenie testów psychologicznych, które dają odpowiedź na pytanie, czy opiekun będzie traktował psa jak przyjaciela, czy maszynkę do wykonywania zadań.
Aby współpraca na linii pies-opiekun była owocna, potrzebna jest dobra wola obydwu stron.
Szacuje się, że w Polsce pracuje 30 psów-asystentów osób niepełnosprawnych. Zapotrzebowanie na wyszkolone czworonogi jest jednak kilkudziesięciokrotnie większe. Średnio do fundacji i organizacji, które szkolą czworonogi, trafia czterdzieści osób rocznie, a pamiętajmy, że oczekiwanie trwa nawet pięć lat!