Trochę dziwnych i mało zrozumiałych dla nas zachowań psa.
Wśród sygnałów uspokajających jest wąchanie podłoża. Niby nic i jest to dość częste zachowanie psa. Węch to jak drugie oczy. Niekoniecznie jednak chodzi w danym momencie o zapachy.
Pies opuszcza nos ku ziemi a następnie prędkim ruchem unosi go w górę. Nos niekoniecznie musi zbliżyć się do ziemi. Podczas wysyłania tego sygnału pies może przez kilka chwil obwąchiwać jedno miejsce. Choć wydawałoby się, że zajęty jest tylko podłożem, oczami wodzi wokół i obserwuje otoczenie, co się dzieje.
Podczas spaceru pies spotyka innych ludzi i inne psy. Jeśli zauważy (wywęszy) kogoś z psem bardzo prawdopodobne, że nasz zwierzak odsunie się w bok, aby wąchać ścieżkę w pobliżu do czasu aż nieznajomi oddalą się.
Taka taktyka wygląda dość śmiesznie, ale i dla nas niektóre spotkania są niezręczne i wolimy jakoś uniknąć kontaktu. Doskonale się rozumiemy nie wiedząc o tym Niestety ta strategia używana jest też w stosunku do nas.
Psy używają tego sygnału np., gdy są podczas spaceru przywoływane przez opiekunów. Spowodowane jest to chęcią pozostania dłużej na świeżym powietrzu. Więc nie słyszę, bo właśnie coś wywęszyłem ciekawego.
Innym sygnałem uspokajającym jest podchodzenie po łuku. Jeżeli chodzi o psy na wprost zbliżają się do siebie niezmiernie rzadko. To, że idzie łukiem stwarza dla niego atmosferę bezpieczeństwa i umożliwia komunikowanie się psim językiem i mają na to więcej czasu.
Psy nie czują się komfortowo, jeśli przymuszamy je, aby szły na wprost obcego psa. Możemy jednak stopniowo to wyćwiczyć. Na początku zatoczmy taki łuk jak sobie tego życzy a później zmniejszajmy go powoli. W końcu dojdziemy do sytuacji, gdy uda mu się minąć drugiego psa prawie na wprost bez nieprzyjemnego uczucia.
Jedynie, co może się zdarzyć to, że lekceważąco odwróci łeb od mijanego zwierzęcia. My ludzie znający psi język też wykorzystujmy ten sygnał i pochodźmy do psa po łuku.
Jeśli będziemy podchodzić na wprost są dwie ewentualności psiego zachowania. Pierwsza to przesłanie nam sygnału uspokajającego (merdanie ogonem opuszczenie głowy, uległość) a drugi wariant to warczenie, szczekanie, jednym słowem odstraszanie.
W przeciwieństwie do ludzi, którzy najczęściej ziewają w chwilach zmęczenia, zdenerwowania i napięcia psy ziewają najczęściej, aby zaprowadzić spokój lub z podniecenia. Oczywiście z przyczyn takich jak ludzie też ziewają, ale rzadziej. Kiedy w domu są jakieś waśnie, pokrzykiwania na dzieci lub hałasy spójrzmy wtedy na psa, który ziewając będzie próbował uspokoić domowników. Ludzie mogą też posługiwać się tym sygnałem dla uspokojenia psa.
Położenie się na plecach z łapami do góry odebrać możemy, jako poddanie się. Leżenie na brzuchu jest natomiast jednym z najsilniejszych sygnałów uspokajających. Pies go używa, kiedy zabawa wokół niego przybierze zbyt gwałtowny obrót.
Dorosły pies zastosować go może dla uspokojenia innego zdenerwowanego psa. Jeśli dwa psy bawią się razem, że aż szaleją, zmęczony pies może położyć się, aby uspokoić zabawę. Kładzenie się i leżenie nieruchome bywa często stosowane przez psa, który zajmuje wysokie miejsce w hierarchii. Taki pies zdecydował się zaprowadzić porządek w sforze.
My, jako opiekunowie skorzystajmy też z tego sygnału. Jeśli chcemy uspokoić naszego zwierzaka połóżmy się na łóżku i poczytajmy książkę, pooglądajmy telewizję.
Wybrane sygnały dla przykładu?
Odwracanie głowy
Stosowane w niemiłych sytuacjach dla niego. (branie na ręce, natarczywy pies)
Odwracanie całego ciała
Stosowane w przywitaniach i zabawach dla uspokojenia sytuacji.
Podchodzenie po łuku
Łączone jest często z odwracaniem głowy i innymi sygnałami uspokajającymi.
Oblizywanie się i ziewanie
Stosowane w sytuacjach stresujących
Powolne poruszanie się
Stosowane często, gdy pies dostanie reprymendę za nieposłuszeństwo.
Powinniśmy zmienić ton i więcej nie stresować psa
Znieruchomienie
Pies może zastygnąć w bezruchu, gdy podchodzi do niego większy pies lub gdy na niego krzyczymy, ale jest to też element mowy ciała i ważne jest ułożenie ogona i czy jest najeżony. U niektórych psów poprzedza to atak.
Siadanie, kładzenie się
Zdarza się, że nasz pies kładzie się na chodniku i nie chce się ruszyć, gdy widzi nadchodzącego z naprzeciwka psa. Widać nie ma ochoty na dalsze intensywne zabawy z tym psem.
Wąchanie podłoża
Często połączone jest ze zbliżaniem się po łuku. Pies obniża głowę, jakby chciał węszyć i jednocześnie czujnie obserwuje otoczenie.
Zaproszenie do zabawy
Pies porusza przednimi łapami lub unosi sam tył.
Rozdzielenie
Psy rozdzielają sobą inne psy lub ludzi, aby uniknąć konfliktu. Sygnały uspokajające u psów mogą być stosowane przez człowieka
Uległość
Pies obniża głowę i całe ciało i jest nisko przy ziemi.
Takich sygnałów jest w sumie 28 lub 29. Niektóre są o podwójnej funkcji. Warto się z nimi zapoznać. Pamiętajmy o zachowaniach, których psy najbardziej nie lubią.
Wybrane zachowania których nie lubi pies.
Patrzenie prosto w oczy (wyzwanie), pochylanie się nad nim(dominacja), zbliżanie się na wprost (wyzwanie), przytrzymywanie ich w bezruchu (zniewolenie). Każdy pies nie znosi, kiedy człowiek przejawia złość i agresję. drażnienie się z psem, gadulstwo, ograniczanie lub wręcz uniemożliwianie używania mowy ciała. Zabieranie miski z jedzeniem.
Kładzenie ręki na grzbiecie to akt dominacji. Pies będzie starał się uwolnić z tej niekomfortowej sytuacji. W ten sposób sprawdza się młode psy ich cechy i zachowanie. Nie jest to miłe dla psa. Bardziej uległy szczeniak może nawet ze strachu się posikać.
Jeśli zadamy sobie trud opanowania w sposób podstawowy psiej mowy pozbędziemy się wielu nieporozumień z własnym psem i z innymi. Może określenie psi dżentelmen brzmi śmiesznie, ale pozwoli nam to uniknąć wielu konfliktów z psami i tymi małymi i przede wszystkim z tymi groźnymi i dużymi. Nie będziemy prowokować groźnych dla nas sytuacji. Przestaniemy się bać obcych psów. Nam łatwiej jest zrozumieć psa. O wiele trudniej ma pies, aby zrozumieć nas.
Autor. C.M
sklep zoologiczny